Wydarzenia

Trener i piłkarze komentują losowanie LE

2015-06-22 15:00:00
Chwilę po losowaniu pierwszej rundy eliminacji do Ligi Europy porozmawialiśmy z przedstawicielami naszego zespołu. O wylosowaniu słoweńskiego NK Celje opowiadają trener Tadeusz Pawłowski, kapitan Mariusz Pawełek i Tomasz Hołota.

Tadeusz Pawłowski: Na pewno musimy do przeciwnika podejść z respektem, gdyż to w końcu zespół, który zajął 2. miejsce w lidze słoweńskiej i pokazał tym samym, że potrafi grać w piłkę. To drużyna, w której występuje ok. 12 obcokrajowców z różnych krajów. Tak jak mówię, podchodzimy więc do przeciwnika z szacunkiem, ale bez strachu.

 

- Bardzo ważne dla nas jest to, że też nie czeka nas długi wyjazd, bo przed nami do pokonania ok. 800 kilometrów. Jeżeli polecimy samolotem, to na pewno będziemy lądowali w Ljubljanie lub Mariborze. Pozytywne jest również, że pierwszy mecz gramy na wyjeździe. Dobry wynik w Słowenii da nam szansę we Wrocławiu na przejście do dalszej rundy.

 

- Parę minut po losowaniu nie chcę mówić o szansach, bo będziemy musieli teraz lepiej poznać naszego rywala. Już teraz jednak wiem, że to zespół, który ma zawodników kosztujących około 900 tysięcy euro. Nie są więc to gracze najwyższej klasy światowej, jak widzę to dużo mieszanki z krajów bałkańskich, więc możemy spodziewać się wysokich umiejętności technicznych, walki na boisku i trochę teatru. Na stadionie naszego przeciwnika rozgrywa mecze reprezentacja Słowenii, więc spodziewamy się kameralnego boiska, z dobrą murawą, na której lubimy grać.

 

Mariusz Pawełek: Przede wszystkim możemy być zadowoleni, że nie musimy lecieć gdzieś daleko. Liga słoweńska to też rozgrywki, po których można spodziewać się, ze wymagają więcej grania w piłkę, a nie kopaniny. Moim zdaniem to, pomimo że przed każdym przeciwnikiem trzeba mieć szacunek, trafiliśmy na rywala, który jest do przejścia. Najważniejsi jednak będziemy my. Jeżeli wyjdziemy skoncentrowani na sto procent oraz dobrze przygotowani, to nie dopuszczam do siebie myśli, że mielibyśmy zakończyć naszą przygodę na tej rundzie eliminacji. Już zdążyłem obejrzeć w internecie, gdzie leży miasto do którego wyjeżdżamy, zdobyć kilka informacji na temat Celje. Ostatnio sprzedali swojego napastnika, więc wierzę, że takie osłabienie rywala również wpływa na naszą korzyść.

 

Tomasz Hołota: Nie znam tego zespołu, więc ciężko mi coś powiedzieć na jego temat. Wicemistrz kraju nie może jednak prezentować niskiego poziomu, szczególnie jeśli pochodzi ze Słowenii, której mieszkańcy potrafią grać się w piłkę. Na pewno cieszy fakt, że uniknęliśmy dalekiej i męczącej podróży do kraju, w którym pogoda nie byłaby naszym sprzymierzeńcem, a także to, że pierwszy mecz gramy na wyjeździe. Niezależnie od wszystkiego musimy jednak patrzeć na siebie - naszym obowiązkiem jako zespołu rozstawionego jest przejście dwóch pierwszych rund eliminacyjnych. 

Autor: Mateusz Kondrat, Michał Mazur, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław