U18: Dobre złego początki

Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando podopiecznych trenera Siemińskiego, którzy mieli kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Udało się zepchnąć Cracovię do defensywy, jednak brakowało najważniejszego - goli. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis, ale wydawało się, że bramki są tylko kwestią czasu.

Początek drugiej połowy potwierdził te przypuszczenia i w 51. minucie Trójkolorowi objęli prowadzenie. Dośrodkowanie Igora Maruszaka trafiło do Eryka Sikory, a ten skierował piłkę do siatki, zdobywając tym samym swoją pierwszą bramkę w zespole U18. 

W kolejnych minutach obraz gry zmienił się na korzyść Cracovii, która zaczęła przeważać. Niestety, przyniosło to skutek w postaci dwóch trafień dla gospodarzy. Na listę strzelców wpisali się Wojtysko i Kapek. Cracovia mogła jeszcze podwyższyć swoje prowadzenie, jednak nie wykorzystała rzutu karnego. Ostatecznie spotkanie zakończyło się jednobramkowym zwycięstwem gospodarzy.

Cracovia U18 - Śląsk U18 2:1 (0:0)
Bramki:
0:1 - 51' Sikora
1:1 - 64' Wojtysko
2:1 - 67' Kapek

Śląsk: Budzyński - Stawny, Kozłowski, Wojtczak - Maruszak, Matuszewski, Marszałek, Zender, Gerstenstein, Sikora - Gruszecki