Wydarzenia

Uczyć się od najlepszych: RB Lipsk pod lupą akademii [FOTO]

2017-10-05 13:00:00
Przedstawiciele Akademii Piłkarskiej Śląska Wrocław odwiedzili ośrodek RasenBallsport Lipsk, by przyjrzeć się funkcjonowaniu jednej z najnowocześniejszych baz szkoleniowych w Europie. Dodatkowo zespół U16 Grzegorza Muzyki rozegrał mecz kontrolny z rówieśnikami z Niemiec.
RasenBallsport Lipsk powstał w 2009 roku. Ogromny nakład finansowy głównego sponsora - firmy Red Bull - sprawił, że w przeciągu kilku lat klub z Saksonii stał się niemiecką futbolową potęgą. Uwagę wszystkich jednak przykuwa Akademia RB Lipska, która uznawana jest za najnowocześniejszy taki ośrodek w Niemczech. - Baza, jaką dysponuje RB Lipsk, robi bardzo duże wrażenie. Trzeba to jasno powiedzieć, że jest to półka światowa, a to co nam – jako trenerom – się podobało najbardziej, to oczywiście boiska i ich stan – podkreśla koordynator do spraw sportu Akademii Piłkarskiej Śląska Łukasz Czajka. – Marzymy o takim ośrodku, ale chciałbym też przytoczyć słowa trenera, który dziś nas oprowadzał po obiektach: "Wszystko weryfikuje boisko. Wygrywa się umiejętnościami i chęcią zwycięstwa, a nie tym, kto ma ładniejszą szatnię czy siłownię".

FOTO: RB Lipsk pod lupą akademii oraz galeria zdjęć z meczu

Na obiektach RB Lipsk jest szereg boisk naturalnych oraz ze sztuczną nawierzchnią. Część jest przeznaczona tylko dla I zespołu, a część dla akademii. W głównym budynku wygląda to podobnie, gdzie jest specjalnie wydzielona strefa dla klubu grającego w Bundeslidze. Ściany jednak są przeszklone, dzięki czemu piłkarze z akademii mogą podpatrywać treningi I zespołu. Takie rozwiązanie jest również zastosowane w Śląsku, gdzie młodzi piłkarze WKS-u korzystając z siłowni, mogą przyglądać się zajęciom na murawie drużyny Jana Urbana. RB Lipsk zadbał również, by w budynku znajdowały się pokoje mieszkalne dla piłkarzy, sale do ćwiczeń i analiz, siłownie, strefa odnowy biologicznej i relaksu czy kryta bieżnia.




 
Wizytacja przedstawicieli z wrocławskiej akademii miała na celu wymianę doświadczeń, zaczerpnięcia zachodnich wzorców oraz nawiązanie wartościowych kontaktów, gdyż działacze z Dolnego Śląska chcą systematycznie przyglądać się i rywalizować z największymi markami w Europie. Przy okazji wizytacji zespół U16 Grzegorza Muzyki miał okazję rozegrać mecz kontrolny z rówieśnikami z Niemiec. Spotkanie podzielone było na 4 kwarty, każda po 20 minut. - Naszym chłopakom podkreślamy, że filozofią akademii Śląska jest gra o najwyższe cele i zawsze o zwycięstwo. Rywalizacja z takimi firmami działa na wyobraźnię zawodników i dodatkowo ich motywuje do bardziej wytężonej pracy. Uważamy, ze dzięki takim meczom nasi piłkarzy nabywają cenne doświadczenie oraz zdają sobie sprawę, że wcale nie są gorsi, a wręcz wciąż dążymy do tego, by być lepszym – dodaje Czajka. 

O pierwszej kwarcie Trójkolorowi chcieliby pewnie jak najszybciej zapomnieć. Wrocławianie podeszli do rywala nieskoncentrowani, czego efektem były aż trzy stracone bramki. Mimo lepszej gry w drugiej odsłonie, to Niemcy podwyższyli prowadzenie na 4:0. Aż trzy gole wynikały z błędów indywidualnych. Zimny prysznic poskutkował i kolejne dwie kwarty to już zdecydowanie lepsza gra Trójkolorowych, którzy przejęli inicjatywę. Dobra postawa WKS-u przełożyła się na dwa gole Basińskiego. Kolejne trafienie z rzutu karnego dołożył Głowieńkowski, ale mimo dużej przewagi, zabrakło już czasu, by doprowadzić do remisu.
 
- Odbyliśmy długą podróż autokarem przed meczem i to mogło mieć minimalny wpływ na dyspozycję chłopaków. Nie szukam w tym jednak wytłumaczenia, bo tylko słabi się usprawiedliwiają. Podeszliśmy ze zbyt dużym respektem do przeciwnika – analizuje grę swoich podopiecznych Grzegorz Muzyka. – Za dużo miejsca zostawiliśmy Niemcom na boisku i to się odbiło złym wynikiem. Z czasem jednak zaczęliśmy grać to, co umiemy i uważam, że na koniec możemy być zadowoleni. Tworzyliśmy coraz więcej okazji bramkowych, ale tylko trzy z nich wykorzystaliśmy. Szkoda, że nie udało się wyciągnąć końcowego wyniku, bo później już długimi fragmentami prowadziliśmy grę i potrafiliśmy zdominować RB Lipsk.

- Liczę, że uda nam się rozegrać rewanż. Dla naszych chłopaków była to wartościowa lekcja. Możliwość zobaczenia profesjonalnego ośrodka działa na ich wyobraźnię i motywuje do dalszej pracy. Dążymy do tego, by oprócz rozgrywek ligowych rywalizować z najlepszymi w Europie. To umożliwia chłopakom szybszy rozwój, a tym razem mieliśmy możliwość konfrontacji z jedną z najlepszych drużyn w Niemczech w tej kategorii wiekowej – zaznacza Grzegorz Muzyka, trener zespołu Śląska U16.

 
RB Lipsk U16 - Śląsk Wrocław U16 4:3 (3:0, 1:0, 0:2, 0:1)
Bramki: 2x Basiński, Głowieńkowski

Skład: Chrobot - Olczak, Stańczak, Petyniak, Turkowyd, Trochanowski, Wędzikowski, Głowieńkowski, D.Bąk, Basiński, Klimek oraz Tysiak, R.Bąk, Mojka, Łada, Piątek, Polak, Fediuk, Tandereszczak
Trener Grzegorz Muzyka

Spotkaniu przyglądał się również Łukasz Czajka, odpowiedzialny we wrocławskiej akademii za pion sportowy. - To spotkanie pokazało, że europejski poziom nie jest nieosiągalny, zarówno drużynowo, jak i indywidualny poszczególnych piłkarzy. Wprawdzie dzisiejszy mecz przegraliśmy 3:4, to wiemy, gdzie popełniliśmy błędy i zdajemy sobie sprawę z naszych rezerw. Przy następnej okazji spokojnie możemy powalczyć o zwycięstwo, a naszym celem jest cykliczne wygrywanie prestiżowych spotkań. Zespół Grzegorza Muzyki, który na krajowym podwórku większość swoich meczów wygrywa wysoko, potrzebuje również meczów z rywalami z wyższej półki. Zespół U16 z Lipska to jedna z najlepszych drużyn w Niemczech w tej kategorii wiekowej i na tle takiej rywalizacji możemy wywnioskować, co jest do poprawy, a co jest zdecydowanie naszym mocnym punktem. Dziękujemy działaczom RB Lipsk za bardzo miłe przyjęcie. Wszystko zostało zorganizowane na najwyższym poziomie i nie musieliśmy się o nic martwić. To świadczy o profesjonalnym podejściu do tematu – kończy Łukasz Czajka.

Autor: Michał Krzyminski, Fot. Michał Krzyminski

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław