W lidze jak w pucharach

Śląsk od początku sezonu pracuje na dwa etaty. Pucharowa przygoda wrocławian trwa w najlepsze i pokonanie u siebie Hapoelu Beer Szewa 2:1 w pierwszym meczu 3. rundy eliminacji daje nadzieję, że potrwa jeszcze dłużej. Wojskowi nie zapominają jednak o rozgrywkach ligowych, gdzie w dwóch pierwszych meczach zdobyli cztery punkty. W poprzedniej kolejce zespół trenera Magiery pokonał na wyjeździe Cracovię 2:1.

 

Pierwsze dwa mecze PKO Ekstraklasy miały w Śląsku dwóch bohaterów. Robert Pich i Erik Exposito odpowiadają za wszystkie ligowe trafienia WKS-u w tym sezonie. Obaj mają na koncie po dwa gole, a patrząc na ich aktualną formę, kolejne wydają się tylko kwestią czasu. Znakomita forma Erika złożyła się też w czasie z podpisaniem przez Hiszpana nowego kontraktu. Napastnik związał się ze Śląskiem umową obowiązującą do końca sezonu 2023/24.

 

Dobra dyspozycja Trójkolorowych w pierwszych miesiącach sezonu cieszy, jednak na horyzoncie pojawia się bardzo niewygodny rywal. W ostatnich latach spotkania z Lechią Gdańsk nie przynosiły wrocławianom zbyt wielu punktów. Ostatnie zwycięstwo Śląska z tym rywalem miało miejsce 30 kwietnia 2018 roku. Od tamtej pory dwukrotnie wygrywali gdańszczanie, a trzy spotkania zakończyły się remisem.

 

Lechia ma za sobą przyzwoite dwie pierwsze kolejki. Na inaugurację zespół trenera Stokowca zremisował na wyjeździe z Jagiellonią Białystok 1:1, a w kolejnej serii gier pokonał u siebie Wisłę Płock 1:0. Zarówno Śląsk i Lechia mają po dwóch kolejkach cztery punkty. Zwycięstwo w bezpośrednim spotkaniu odpowiednią różnicą bramek może dać nawet pozycję lidera, ponieważ już po dwóch meczach żaden zespół nie może się pochwalić kompletem punktów.

 

W poprzednim sezonie spotkania Śląska z Lechią były bardzo emocjonujące i obfitowały w bramki. W Gdańsku gospodarze wygrali 3:2, natomiast we Wrocławiu padł remis 1:1. 

 

Mecz Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk rozpocznie się o godz. 20:00. Transmisja w Canal+ Sport i Canal+ Sport 3. Tradycyjnie, jak przy okazji każdego meczu domowego na naszym kanale YouTube będzie można posłuchać komentarza na żywo. Na naszej stronie internetowej przeprowadzimy też tekstową relację live.