Wydarzenia

W piątkowej prasie o Śląsku Wrocław

2014-08-22 09:34:49
Zapraszamy na ostatni w tym tygodniu przegląd prasowych artykułów. Z dzisiejszych gazet wybraliśmy najciekawsze informacje o Śląsku Wrocław.

Gazeta Wrocławska - Czas wrócić wreszcie z tarczą

 

W obecnym sezonie T-Mobile Ekstraklasy - po pięciu seriach spotkań - są tylko trzy zespoły, które nie wywalczyły jeszcze punktu na wyjeździe. To ostatnia w tabeli Korona Kielce, 14. Zawisza Bydgoszcz i 10. Śląsk. Jeśli WKS myśli o lepszym wyniku niż środek tabeli, to musi wreszcie przywieźć jakąś zdobycz do Wrocławia. Szansa pojawi się w sobotę. Z jednej strony wyjazdy do Białegostoku, chociażby ze względu na odległość, nigdy nie są łatwe, z drugiej - WKS potrafi tam grać. Z ostatnich siedmiu meczów na stadionie Jagiellonii przegrał tylko dwa, a ostatnie dwa lata wygrywał tam po 3:0. - Jak zwykle myślimy o dobrym wyniku - zapowiada trener Tadeusz Pawłowski. Do Białegostoku nie pojedzie niestety Rafał Grodzicki, któremu podczas środowego treningu odnowiła się kontuzja stopy. Grodek nie grał już z Cracovią, bo miał kłopoty z palcem. Przedwczoraj wyszedł na trening. Wyciął sobie nawet dziurę w bucie, żeby nie obciążać kontuzjowanego miejsca, ale po starciu z jednym z kolegów nie dał rady dalej trenować i zszedł z murawy. Wielce zatem prawdopodobne, że w tej sytuacji na stoperze ponownie zobaczymy duet Piotr Celeban - Tomasz Hołota. Są zresztą jeszcze Mariusz Pawelec czy Juan Calahorro, więc trener Pawłowski ma pole manewru. (...) W ostatnim meczu obu drużyn WKS pewnie wygrał w Białymstoku 3:0, ale to była już końcówka poprzedniego sezonu. Gra już nie szła o nic. - Coś do udowodnienia mamy, chcemy się zrewanżować. Skupiamy się na swojej pracy. Musimy poprawić grę z tyłu i zdobywać bramki, bo w dwóch ostatnich meczach nam się to nie udało - mówi Probierz.

 

Gazeta Wyborcza - Z rywalem nie gadaj

 

Piłkarze Śląska przed meczami mają nie rozmawiać z graczami drużyn przeciwnych, których znają. (...) Szkoleniowiec Śląska wciąż liczy na to, że klub pozyska wartościowego gracza do ataku jeszcze przed końcem okna transferowego. - Myślę, że uda się nam znaleźć takiego zawodnika, który będzie solidnym zastępcą Marco. Nie będziemy wykonywać pochopnych ruchów. Interesuje nas tylko gracz, który od razu podniesie naszą jakość. Mamy jeszcze trochę czasu, aby nad tym pracować - zaznaczył. Brak napastnika to nie jedyne zmartwienie Pawłowskiego. Środowy trening kontuzjami przypłacili środkowy obrońca Rafał Grodzicki i skrzydłowy Sebino Plaku. Tej dwójki na pewno zabraknie w Białymstoku. Grodzicki w ostatnim czasie zmagał się z kontuzją małego palca u stopy i z tego powodu nie zagrał w ostatnim meczu z Cracovią. (...) Czy Śląsk na Jagiellonię w ataku ponownie wybiegnie z Robertem Pichem, Sebastianem Milą na skrzydłach i wysuniętym na szpicy Flavio Paixao? Tego nie wiadomo, gdyż szkoleniowiec wrocławian założeń taktycznych na przedmeczowej konferencji zdradzać nie chciał. Przyznał natomiast, że w szatni zwrócił uwagę piłkarzom, aby ograniczali przed meczem kontakty z zawodnikami przeciwnej drużyny. - Zawodnicy znają się między sobą. To normalne, że rozmawiają przed meczem, ale lepiej, gdyby nie dochodziło do takich sytuacji, jak przed spotkaniem z Cracovią, kiedy Rafdał Grodzicki dzień przed spotkaniem pojechał do hotelu, w którym nocowała Cracovia. Czasami podczas rozmowy nieświadomie możemy zdradzić ustawienie drużyny albo taktyczne założenia - tłumaczy Pawłowski.

 

Sport - Na kolejkę zaprasza: Władysław Jan Żmuda

 

Jak pan ocenia Śląsk Wrocław, który zawsze był bliski pana sercu? W sobotę walczyć będzie w Białymstoku?

Tadek Pawłowski to mój wychowanek. Wprowadzałem go do gry. Teraz sprawdza się jako trener, a zadania nie ma łatwego. Drużyna jest osłabiona w porównaniu do poprzedniego sezonu. Wspominany Paixao leczy uraz, a odeszli ważni gracze jak Marian Kelemen, czy Przemysław Kaźmierczak. Śląsk o medale walczyć nie będzie, ale do czołowej ósemki powinien awansować. Z Jagą może podzielić się punktami. Białostoczanie wcale nie są tak słabi, jak się niektórym wydaje.

 

Przegląd Sportowy - Pawłowskiemu został tylko jeden zdrowy skrzydłowy

 

Tadeusz Pawłowski ma duże zmartwienie przed meczem z Jagiellonią. Piłkarzy Śląska nie omijają kontuzje, a przed wyjazdem do Białegostoku do klubowej siedziby wpłynęły kolejne złe informacje... (...) Grodzicki to nie jedyny piłkarz, który ucierpiał podczas środowych zajęć. Boisko opuścił z opuchniętą nogą Sebino Plaku. - Lekarze mówili, że czeka mnie tydzień przerwy. Mam skręcone kolano. Wracam teraz do domu i będę leżał z lodem przyłożonym do nogi, aby jak najszybciej pozbyć się opuchlizny - mówi "PS" albański skrzydłowy. Plaku mecz z Jagiellonią i tak zacząłby na ławce rezerwowych, ale w ostatnich trzech spotkaniach pojawiał się na boisku w końcówce, by nieco rozruszać grę ofensywną Śląska.

 

Autor: Mateusz Kondrat

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław