Wtorkowa prasa o Śląsku Wrocław

Gazeta Wyborcza - Śląsk chce zachęcić kibiców do chodzenia na mecze

Piłkarski Śląsk chce zwiększyć słabą frekwencję na swoich meczach, dlatego szuka rozwiązań, które zachęcą kibiców do przychodzenia na pojedynki wrocławskiego zespołu. Jedną z nowych propozycji klubu jest program „Ekipa".  Aby wziąć udział w zabawie i rywalizować z innymi grupami kibiców, należy zebrać minimum pięć osób. W akcji najważniejsze są: liczebność, frekwencja w trakcie sezonu i zaangażowanie w dodatkowe akcje ekip (w trakcie spotkań Śląska i nie tylko).  Za każdy z tych elementów dana ekipa otrzymuje punkty, a ta grupa, która zbierze ich najwięcej - zdobędzie nagrody od Śląska. (…)

Udział w „Ekipie" zapewnia też niższe ceny biletów na mecze ligowe Śląska. Na starcie, przy minimalnej liczbie zgłoszonych - kibice otrzymają rabat na wejściówki wynoszący 18 procent. Im większa będzie grupa - tym niższe ceny wejściówek.  Nie ma limitu ekip zgłaszanych do akcji. Zgłoszenia do akcji klub przyjmuje pod adresem mailowym: ekipa@slaskwroclaw.pl.

Gazeta Wrocławska - W Trzebnicy taktyka

Po ciężkim obozie kondycyjnym w Zakopanem od soboty piłkarze Śląska Wrocław przebywają na drugim zgrupowaniu, tym razem w Trzebnicy. Tam mają dużo więcej przyjemnych ćwiczeń, albowiem skupiają się na treningach z piłkami. - Na miejscu mamy do dyspozycji bardzo dobre warunki. Mam nadzieję, że piłkarze będą potrafili dobrze wykorzystać pobyt tutaj. Ten obóz jest bardziej ukierunkowany pod grę - powiedział trener Romuald Szukiełowicz.  

W hotelu Trzebnica (w którym „wojskowi" przygotowywali się także do startu obecnego sezonu - przyp. PJ) gracze WKS-u mogą liczyć na takie udogodnienia, jak SPA oraz odnowa biologiczna w aquaparku. Kilkanaście minut drogi od hotelu znajduje się siłownia i miejscowy stadion, na którym podopieczni Szukiełowicza mają do dyspozycji dwie pełnowymiarowe płyty - jedną z nawierzchnią naturalną i jedną ze sztuczną trawą.

Fakt - Dwali błyszczy w sparingach

Postawa Laszy Dwalego (21 l.) w dotychczasowych sparingach Śląska daje duże powody do optymizmu. Piłkarz, który nie miał miejsca w składzie drugoligowego niemieckiego Duisburga, w naszych realiach okazuje się cennym nabytkiem. Trenerzy obserwują go z dużą uwagą, bo prawdopodobnie to on, przynajmniej na początku wiosny, zastąpi na środku obrony Adama Kokoszkę (30 l.). Gruzin gra twardo, ale nie brutalnie i jak na piłkarza o takim wzroście (191 cm) jest bardzo zwrotny.

- Lepiej czuję się na środku, ale oczywiście zagram tam, gdzie ustawi mnie trener. Owszem, w reprezentacji Gruzji występuję jako lewy obrońca, tylko że to nie to samo co w Śląsku. W kadrze bronimy trójką środkowych, a nie dwójką tak jak we Wrocławiu - opisuje Dwali.