Wtorkowy przegląd prasy o Śląsku

Gazeta Wyborcza - Dramat młodego piłkarza Śląska

O niebywałym pechu może mówić młody pomocnik Śląska Wrocław Michał Bartkowiak. Dzień po oficjalnym debiucie w ekstraklasie 17-latek wystąpił w trzecioligowych rezerwach i złamał nogę. W sobotę Bartkowiak po raz pierwszy zagrał w zespole Śląska w wyjazdowym spotkaniu z GKS-em Bełchatów. Wrocławianie przegrali 0:2. 17-latek wszedł na boisko na ostatnie trzy minuty meczu, zmieniając Flavio Paixao. Z kolei w niedzielę Bartkowiak wystąpił w trzecioligowych rezerwach przeciwko UKP Zielona Góra. Śląsk przegrał 0:1, ale zawodnik spotkania nie dokończył. Murawę opuścił na noszach już po ponad 30 minutach gry ze złamaną nogą. Piłkarz już jest po operacji. Przeszedł ją w poniedziałek rano w Szpitalu Wojskowym we Wrocławiu. (...) Przez najbliższe dwa tygodnie Bartkowiak nie będzie mógł wykonywać żadnych ćwiczeń, następnie rozpocznie wieloetapową rehabilitację. 

Przegląd Sportowy - Farsa z karnymi

PZPN namieszał w głowach piłkarzom, kibicom i sędziom. W Polsce już nikt nie wie, kiedy należy dyktować karnego za zagranie ręką. Nikt, oprócz szefa Kolegium Sędziów Zbigniewa Przesmyckiego. W tym sezonie w ekstraklasie mamy rekordowo dużo jedenastek. Nie dlatego, że piłkarze nagle zaczęli masowo łamać przepisy. Dlatego, że tak chce Przesmycki. Zupełnie przypadkowo odbita piłka naturalnie ułożoną ręką (dwa razy Krzysztof Ostrowski), nawet wtedy, gdy szczelnie przylega do ciała (Marek Wasiluk) - to wszystko zdaniem Przesmyckiego jest wystarczającym powodem, by wskazać na "wapno". Dla niego karygodne błędy arbitrów takimi nie są, zasługują wręcz na najwyższe słowa uznania. Szefowi sędziów współczujemy, że musi bronić przegranej sprawy.

Fakt - Kibice wspierają Paixao

Fani nie zapomnieli o kontuzjowanym napastniku Śląska Wrocław.  Ciężkie dni za Marco Paixao (30 l.), a kapitan Śląska może liczyć na słowa otuchy i ciepłe gesty ze strony kibiców. Podczas meczów swojej drużyny fani nie odstępują Portugalczyka nawet na krok! Dziś wicekról strzelców poprzedniego sezonu rozpoczyna drugi miesiąc rehabilitacji po złamaniu kości w lewej nodze. Paixao wraz ze swoją partnerką przyjeżdża na każde spotkanie Śląska we Wrocławiu. Piękna Melania podczas ostatniego meczu mogła czuć się zazdrosna, bo uwielbiany przez fanki Portugalczyk otrzymał nawet laurkę z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia, a przy okazji wypisał kilka autografów. Jak widać, nie tylko narzeczonej zależy na zdrowiu supersnajpera Śląska