Wydarzenia

Wyjątkowi goście na treningu Śląska

2015-06-01 21:00:00
Tradycyjnie w Dzień Dziecka na głównej płycie boiska przy ul. Oporowskiej piłkarze Śląska Wrocław wzięli udział we wspólnym treningu z młodymi i utalentowanymi zawodnikami naszej akademii. Podopieczni Tadeusza Pawłowskiego sprawili tym samym prezent graczom, którzy kiedyś zastąpią ich w pierwszej drużynie WKS-u!

W poniedziałek, tak jak przed rokiem w Dzień Dziecka, na murawie przy Oporowskiej spotkali się przedstawiciele pierwszego zespołu WKS-u oraz Akademii Piłkarskiej Śląska Wrocław. Młodzi adepci piłkarskiego rzemiosła wspólnie ze starszymi kolegami trenowali najważniejsze aspekty piłki nożnej. Reprezentanci przyszłości wrocławskiego klubu zostali podzieleni na grupy według wieku i pod okiem podopiecznych Tadeusza Pawłowskiego wykonywali różne zadania związane z grą na poszczególnych pozycjach.

 


- Z okazji Dnia Dziecka życzę wam, abyście byli wychowywani w duchu sportowej rywalizacji. Mam nadzieję, że za kilkanaście lat zasiądę na trybunach stadionu jako kibic i będę mógł podziwiać was w barwach pierwszej drużyny naszego ukochanego Śląska - mówił przed rozpoczęciem zajęć trener Pawłowski, który udzielił młodym zawodnikom również krótkiej lekcji na temat klubowych barw i herbu. 

 

Następnie rozpoczęły się wspólne ćwiczenia. Piłkarze Akademii na kolejnych treningowych stacjach mogli m.in. podpatrywać strzały Marco Paixao i Mateusza Machaja, czy też ćwiczyć rozegranie piłki wraz z Pawłem Zielińskim oraz Peterem Grajciarem. Jedyną niezmieniającą się grupą byli bramkarze, którzy przez cały trening ćwiczyli pod czujnym okiem kapitana Śląska Wrocław Mariusza Pawełka i Mateusza Abramowicza. Gratką dla najmłodszych była również specjalna sekcja prowadzona przez Marka Świdra, na której mogli się oni sprawdzić w specjalnym zestawie ćwiczeń ruchowych.

 

- Cieszę się, że w dniu ich święta mogliśmy sprawić chłopakom taki prezent. Myślę, że do późnych godzin nie będą mogli dzisiaj zasnąć, bo naprawdę było dużo pozytywnych emocji - oceniał pomocnik WKS-u Peter Grajciar. - Szkoda, że nie było dziewczynek, bo one też przecież potrafią grać w piłkę. Może w przyszłości nasza Akademia rozwinie się również w tę stronę - dodawał z kolei Milos Lacny, którego z trybun podziwiała jego malutka córeczka.

 

Na koniec treningu Akademia Piłkarska Śląska Wrocław rozegrała z ekstraklasowymi kolegami mecz towarzyski. Młodzi adepci piłkarskiego rzemiosła przygotowali na to spotkanie specjalną taktykę i wystąpili w ustawieniu 5-20-20-30. Starcie zakończyło się zasłużoną i przyjętą gorącymi oklaskami rodziców wygraną młodszego zespołu 2:1.

 

- Zaskoczyli nas zagęszczeniem w środku pola - z uśmiechem tłumaczył przyczyny porażki Grajciar. - Nie wiedzieliśmy nawet, której bramki mamy bronić, a do której strzelać. Zresztą... oni chyba też nie. Grunt, że zabawa była naprawdę wyśmienita - dodawał Słowak.


 
To już trzecie w historii wspólne zajęcia przeprowadzone przez piłkarzy Śląska Wrocław i młodych graczy Akademii Piłkarskiej Śląska Wrocław. Patrząc na zaangażowanie każdej ze stron i fantastyczną atmosferę zajęć wierzymy, że w przyszłości te dwie grupy będą miały jeszcze wiele okazji do wspólnych zajęć.

- To fantastyczne przeżycie dla tych młodych piłkarzy, którzy mieli okazję spotkać się z graczami znanymi im z telewizji. Była to dla nich również porządna lekcja futbolu na najwyższym poziomie - zaznaczał Kamil Domagalski, który wraz z innymi trenerami Akademii Piłkarskiej Śląska Wrocław nadzorował przebieg spotkania.

Autor: Mateusz Kondrat, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław