Wydarzenia

Z Portowcami o kolejne przełamanie

2022-05-07 12:00:00
Dla Śląska Wrocław druga połowa sezonu 2021/2022 przebiega pod znakiem walki o przełamanie. Kilka tygodni temu „Wojskowi” przerwali niechlubną serię wygrywając z Wisłą Płock, ale od tamtej pory znów nie udaje im się zgarnąć trzech punktów, więc teraz o to samo powalczą z Pogonią Szczecin.
Śląsk zaczął sezon bardzo przyzwoicie – utrzymywał się w górnej połowie tabeli i dzielnie walczył w eliminacjach do Ligi Konferencji – ale w końcówce listopada przyszedł kryzys. I to całkiem poważny, bowiem właśnie wtedy zaczęła się niechlubna seria wrocławian dziewięciu kolejnych ligowych meczów bez zwycięstwa. Poskutkowało to m.in. zmianą trenera, bo Jacka Magierę zastąpił Piotr Tworek, który jednak w trudnej sytuacji nie odwrócił w pełni losów drużyny.
 
Tamtą serię oczywiście udało się przerwać, bo 19 marca „Wojskowi” dość niespodziewanie pokonali na wyjeździe świetnie prezentująca się przed własną publicznością Wisłę Płock, ale licznik bije, a od tamtej pory ekipa z Dolnego Śląska znów nie potrafi wygrać. Takich meczów bez zwycięstwa uzbierało się już pięć – w tym czasie Śląsk przegrał z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza i Lechem Poznań oraz zremisował z Jagiellonią Białystok, Wisłą Kraków i Rakowem Częstochowa.
 
 
Dla wrocławian ostatnie tygodnie czy nawet miesiące to nieustająca walka o przełamanie – tak było do 19 marca do starcia z „Nafciarzami”, tak jest i teraz. Przed szansą na przerwanie tej nieszczęśliwej passy podopieczni trenera Tworka ponownie staną w najbliższą sobotę, ale zadanie będzie piekielnie trudne – zmierzą się bowiem z Pogonią Szczecin, która matematycznie nadal liczy się w walce o mistrzostwo Polski, ale by po nie sięgnąć, musi wygrywać każdy mecz i liczyć na potknięcia Rakowa i Lecha.
 
Taryfy ulgowej na pewno nie będzie, ale i Śląsk ma o co walczyć. A właściwie przed czym się bronić, ponieważ porażki i remisy w ostatnich spotkaniach spowodowały, że w oczy piłkarzom z Wrocławia zajrzało widmo spadku z PKO Ekstraklasy. Jak w tej chwili wygląda sytuacja w tabeli? Otóż „Wojskowi” plasują się w niej na bezpiecznym 14. miejscu, ale nad znajdującymi się w strefie spadkowej Wisłą Kraków i Termalicą Nieciecza mają ledwie trzy punkty przewagi. Dlatego też na tym etapie sezonu każdy punkt jest na wagę złota.
 
 
Starcie z Pogonią na pewno nie będzie należało do łatwych, wszak „Portowcy” to czołowa ekipa ligi, która w swoim ostatnim meczu pewnie pokonała ustępującego mistrza Polski, Legię Warszawa. Ale jeśli przed tym spotkaniem szukać jakichś pozytywów dla Śląska, to w historii pojedynków pomiędzy tymi drużynami. I to tych rozegranych we Wrocławiu. Okazuje się bowiem, że szczecinianie ostatni raz wygrali ze Śląskiem na jego terenie… w październiku 2001 roku! Wtedy zwyciężyli aż 4:0, ale od tamtej pory nie zdołali pokonać „Wojskowych” w żadnym z kolejnych 12 meczów ligowych we Wrocławiu – pięć z nich kończyło się triumfami gospodarzy, zaś pozostałe siedem remisami.
 
Bieżący sezon nie rozpieszcza fanów Śląska, dlatego nadziei trzeba szukać właśnie w bilansie domowych starć z rywalem ze Szczecina. A ten w ostatnich latach jest więcej niż dobry, dlatego trzeba mieć nadzieję, że i w sobotę wrocławianom uda się urwać punkty Pogoni. Sponsor Śląska, firma LV BET, więcej szans na zwycięstwo daje przyjezdnym – kurs na zwycięstwo „Portowców” to 1.90, zaś na zwycięstwo gospodarzy 4.40. Trzeba jednak zrobić wszystko, by sprawić niespodziankę i pokrzyżować szyki gościom. Początek spotkania w sobotę 7 maja o godzinie 17:30. Hej Śląsk!
 
KURSY LV BET:
Śląsk – 4.40
Remis – 3.75
Pogoń – 1.90
 
Autor: Biuro Prasowe, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław