Za nami pierwszy dzień obozu w Side

 

W dzisiejszym dniu zaplanowano dwie jednostki treningowe. Pierwszy skupiał się na sile dynamicznej, szybkości i skoczności. Zawodnicy wykonali masę przyspieszeń i stoczyli wiele pojedynków jeden na jeden. - Na pierwszym treningu koncentrowaliśmy się na sile dynamicznej z dużym naciskiem na elementy motoryczne. Do takich jednostek treningowych przywiązujemy bardzo dużą uwagę – zaznacza asystent trenera Dariusz Sztylka. - Piłkarze dostali w kość, ale po dobrze przepracowanym obozie w Trzebnicy, nie widać u nich zmęczenia. 

 

Drugie zajęcia w dużej mierze opierały się o ćwiczenia piłkarskie i taktykę. Nie zabrakło części strzeleckiej oraz gry na pełnowymiarowym boisku. Bramkarzy zaś czekała też część tylko pod okiem trenera Osińskiego. Popołudniowy trening trwał dwie godziny - Na drugich zajęciach wprowadziliśmy już więcej zajęć typowo piłkarskich, żeby dzień był dobrze zbilansowany – komentuje trener Sztylka. - Doskonaliliśmy wysoki pressing, bo tego wymaga trener Urban, ale też mądre poruszanie się po boisku i budowanie akcji od obrony. Uczymy się pewnych zachowań, żeby weszły zawodnikom w nawyk. Drużyna szybko zaczyna rozumieć filozofię gry nowego szkoleniowca i to napawa mnie optymizmem. Przed nami jeszcze 9 dni w Turcji, więc mamy bardzo dużo czasu do nauki. Do Polski chcemy wrócić jako już mocniejsza drużyna. 

Jutro o godz. 15:30 czasu polskiego Śląsk rozegra spotkanie kontrolne z z FC Lokomotiv Gorna Oryahovitsa.