Zabójcza końcówka rezerw
2020-12-02 15:00:00
Śląsk II Wrocław pokonał Olimpię Grudziądz 2:1 w meczu 16. kolejki 2. ligi. Wrocławianie ponownie zapewnili sobie zwycięstwo w końcówce, a decydujące trafienie zaliczył Sebastian Bergier.
Śląsk od pierwszych minut spisywał się bardzo dobrze. Wrocławianie uskrzydleni dobrymi wynikami w poprzednich kolejkach, starali się zdominiwać teoretycznie słabszego rywala, który zajmował ostatnie miejsce w tabeli. Gra wyglądała bardzo obiecująco, jednak brakowało nieco konkretów w postaci sytuacji bramkowych.
Wysiłki Trójkolorowych nie poszły na marne i w 31. minucie zawodnicy trenera Jawnego i Dymkowskiego objęli prowadzenie. Błąd przy wyprowadzaniu piłki popełnili obrońcy gości, z czego skorzystał Szymon Krocz, który przejął futbolówkę, wpadł w pole karne i w sytuacji sam na sam okazał się lepszy od Nikodema Sujeckiego.
Zdobyta bramka dobrze wpłynęła na wrocławian, którzy przejęli całkowitą kontrolę nad meczem, jednak paradoksalnie, to właśnie w momencie najlepszej gry Śląska, padła bramka dla Olimpii. W 42. minucie Jose Embalo otrzymał podanie na połowie WKS-u, popędził z piłką w pole karne i zdołał pokonać Pawła Budzyńskiego. Do przerwy utrzymywał się bramkowy remis.
Druga część spotkania była bardzo wyrównana. Trudno było wskazać zespół, który może wywalczyć trzy punkty. Obie drużyny miały swoje sytuacje. Po stronie Śląska bliscy zdobycia bramki byli między innymi Szymon Krocz i Bartosz Boruń, jednak albo brakowało precyzji, albo dobrze interweniował Sujecki.
Podobnie jak w poprzedniej kolejce w Siedlcach, o losach meczu zadecydowała końcówka. Śląsk zaczął wyraźnie przeważać i zepchnął przeciwnika do defensywy. W 86. minucie na strzał zza pola karnego zdecydował się Sebastian Bergier. Piłka zmieniła tor lotu po odbiciu się od obrońcy, czym zmyliła bramkarza i wpadła do siatki. Goście szukali jeszcze wyrównania, ale nie zdołali już przebić się przez szczelną obronę Śląska.
Wrocławianie po rozegraniu swojego spotkania awansowali na 9. miejsce w tabeli. Do końca rundy pozostały jeszcze dwie kolejki.
Śląsk II Wrocław - Olimpia Grudziądz 2:1 (1:1)
Bramki:
1:0 - 31' Krocz
1:1 - 42' Embalo
2:1 - 86' Bergier
Śląsk: Budzyński - Boruń, Kucharczyk, Poprawa (K), Wypart - Szpakowski (77. Ahmed), Lewkot, Młynarczyk (65. Michalski), Łyszczarz (90. Caliński) - Krocz (90. Fediuk), Bergier
Olimpia: Sujecki - Dias, Widejko, Andronic (46. Gulczyński), Embalo, Kalenik (46. Papalzay), Pietrzyk, Graczyk, Ciechanowski (K), Janczukowicz (74. Gabor), Janiak (65. Leszczyński)
Wysiłki Trójkolorowych nie poszły na marne i w 31. minucie zawodnicy trenera Jawnego i Dymkowskiego objęli prowadzenie. Błąd przy wyprowadzaniu piłki popełnili obrońcy gości, z czego skorzystał Szymon Krocz, który przejął futbolówkę, wpadł w pole karne i w sytuacji sam na sam okazał się lepszy od Nikodema Sujeckiego.
Zdobyta bramka dobrze wpłynęła na wrocławian, którzy przejęli całkowitą kontrolę nad meczem, jednak paradoksalnie, to właśnie w momencie najlepszej gry Śląska, padła bramka dla Olimpii. W 42. minucie Jose Embalo otrzymał podanie na połowie WKS-u, popędził z piłką w pole karne i zdołał pokonać Pawła Budzyńskiego. Do przerwy utrzymywał się bramkowy remis.
Druga część spotkania była bardzo wyrównana. Trudno było wskazać zespół, który może wywalczyć trzy punkty. Obie drużyny miały swoje sytuacje. Po stronie Śląska bliscy zdobycia bramki byli między innymi Szymon Krocz i Bartosz Boruń, jednak albo brakowało precyzji, albo dobrze interweniował Sujecki.
Podobnie jak w poprzedniej kolejce w Siedlcach, o losach meczu zadecydowała końcówka. Śląsk zaczął wyraźnie przeważać i zepchnął przeciwnika do defensywy. W 86. minucie na strzał zza pola karnego zdecydował się Sebastian Bergier. Piłka zmieniła tor lotu po odbiciu się od obrońcy, czym zmyliła bramkarza i wpadła do siatki. Goście szukali jeszcze wyrównania, ale nie zdołali już przebić się przez szczelną obronę Śląska.
Wrocławianie po rozegraniu swojego spotkania awansowali na 9. miejsce w tabeli. Do końca rundy pozostały jeszcze dwie kolejki.
Śląsk II Wrocław - Olimpia Grudziądz 2:1 (1:1)
Bramki:
1:0 - 31' Krocz
1:1 - 42' Embalo
2:1 - 86' Bergier
Śląsk: Budzyński - Boruń, Kucharczyk, Poprawa (K), Wypart - Szpakowski (77. Ahmed), Lewkot, Młynarczyk (65. Michalski), Łyszczarz (90. Caliński) - Krocz (90. Fediuk), Bergier
Olimpia: Sujecki - Dias, Widejko, Andronic (46. Gulczyński), Embalo, Kalenik (46. Papalzay), Pietrzyk, Graczyk, Ciechanowski (K), Janczukowicz (74. Gabor), Janiak (65. Leszczyński)
Autor: Grzegorz Krawczyk, Fot. Krystyna Pączkowska
Zobacz również
2024-03-25