Wydarzenia

Zapowiedź 1. kolejki ekstraklasy

2015-07-17 16:45:00
Odliczanie zakończone! Już w piątek zabrzmi pierwszy gwizdek sezonu 2015/16 i ligowe zmagania rozpoczną się na dobre. Tęskniliście?

Kampania ekstraklasy 2015/16 rozpocznie się o godz. 18 w Krakowie, gdzie Wisła podejmie zabrzańskiego Górnika. Będzie to dość nietypowe spotkanie, bo... obydwie drużyny przystąpią do niego obciążone ujemnym „oczkiem” przyznanym za finansowe opieszałości. Wiadomo więc, że nawet zwycięzca nie zostanie liderem po 1. kolejce, a przegrany... z pewnością będzie pierwszą czerwoną latarnią sezonu. Kibice gospodarzy z zaciekawieniem będą spoglądali na nową linię pomocy, w której brylować ma duet Tomasz Cywka - Krzysztof Mączyński. Górnicy oczekiwań co do nowych twarzy zbyt wielu nie mają i co najwyżej sprawdzą (jeśli tak zdecyduje trenerski duet z Zabrza) jak prezentuje się zapomniany w ostatnich latach Sebastian Przyrowski.

 

Późniejszą porą przekonamy się z kolei w jakiej formie jest drugi z „Trzech Króli wielkich miast”. Lechia Gdańsk na Pomorzu przywita ligę wspólnie z Cracovią. Gdańszczanie do ostatnich chwil bili się w zeszłym sezonie o prawo gry w europejskich pucharach, a latem w ramach rekompensaty za rozgrywki międzynarodowe zmierzyli się z kilkoma wymagającymi przeciwnikami. Jak jednak spiszą się, gdy naprzeciw nich wyjdzie Cracovia? Pasy udowodniły rundą finałową poprzedniej kampanii, że mogą w nowym sezonie pretendentem do gry w górnej ósemce. O tym jednak nie przekonamy się już po pierwszej kolejce, choć piątkowe starcie może rzucić na te przypuszczenia trochę światła.

 

Sobotę z ekstraklasą zaczniemy od pojedynku Ruchu Chorzów i Górnika Łęczna. Zmierzą się więc ze sobą drużyny, które walczyły w końcówce sezonu w dolnej części tabeli. Niebiescy krwawią, bo już na starcie rozgrywek mają kadrowe braki - po odejściu Grzegorza Kuświka (świeżo upieczony piłkarz Lechii Gdańsk) chorzowianie zostali bez napastnika z porządnym dorobkiem w minionej rywalizacji ligowej. Łęcznianie ofensywę na papierze mają bardziej okazałą, uzupełnioną przed pierwszym gwizdkiem znanymi z ekstraklasy Świerczokiem i Śpiączką. Tylko czy to wystarczy, aby dobrze wejść w sezon? Mówi się, że druga kampania po awansie do ekstraklasy jest zawsze najtrudniejsza.

 

O 18 w sobotę po raz pierwszy od roku ekstraklasa zawita do Lubina. Drugi z reprezentantów Dolnego Śląska na starcie podejmie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Mówią, że Miedziowi zmienili nastawienie i teraz chętniej zwracają się w stronę wychowanków, a nie wątpliwej klasy obcokrajowców, a wyznacznikiem nowej polityki ma być mianowanie kapitanem Konrada Forenca. Weryfikacji lubińskiej filozofii doczekamy się jednak w późniejszych etapach sezonu, na początku dowiemy się za to, czy gracze Piotra Stokowca utrzymają rytm z I ligi. Sprawdzi ich drużyna Górali, która, jak donoszą prześmiewcze media, w końcu doczekała się bramkarza z prawdziwego zdarzenia. Miło nam donieść, że jest nim były piłkarz Śląska Wrocław - Wojciech Kaczmarek.

Pierwszym rywalem aktualnych mistrzów Polski będzie szczecińska Pogoń, która przyjedzie do Poznania na mecz z Lechem. Gospodarze są oczywiście faworytem (z kim w Polsce musiałby grać mistrz kraju, by nie być faworytem?) i to nie tylko biorąc pod uwagę poczynania z zeszłego sezonu, ale też to, jak Kolejorz rozpoczął obecne rozgrywki. Najpierw łatwo, 3:1, rozprawił się z Legią w boju o Superpuchar, a potem w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów pokonał na wyjeździe FK Sarajewo 2:0. Nie należy jednak stawiać Pogoni na straconej pozycji - podopieczni trenera Michniewicza wiosną prezentowali się naprawdę solidnie, awansowali do grupy mistrzowskiej i w tym sezonie - wzmocnieni m.in. Jarosławem Fojutem - chcą przynajmniej powtórzyć ten wyczyn.

 

Żółto-czerwono zrobi się na murawie w niedzielne wczesne popołudnie. Mamy nadzieję, że nie za sprawą kartek, ale wyłąćznie barw mierzących się ze sobą drużyn. W Kielcach Korona podejmie Jagiellonię Białystok. Przed gospodarzami trudne zadanie - gracze Michała Probierza mają już za sobą trzy mecze w eliminacjach Ligi Europy i w żadnym z nich nie stracili gola, sami strzelając ich aż dziewięć. Pokonać Drągowskiego będzie tym bardziej trudno, że z Kielc odszedł najlepszy strzelec drużyny w ubiegłym sezonie - Jacek Kiełb. Nie musimy dodawać, gdzie przeniósł się „Ryba”…

 

… Ale gdyby komuś bardzo zależało, przypomnimy - do Śląska Wrocław. Śląska, który w niedzielne popołudnie zmierzy się u siebie z Legią Warszawa. Co ciekawe, dla wrocławian będzie to czwarty mecz w tym sezonie i… czwarty z wicemistrzem kraju. Z tym ze Słowenii WKS poradził sobie dwukrotnie, ze szwedzkim - bezbramkowo zremisował. Teraz pora na wicemistrza Polski. Oba kluby start sezonu mają już za sobą i na razie lepsze wrażenie sprawia WKS. Legia wyraźnie uległa Lechowi 1:3 w meczu o Superpuchar, a potem wymęczyła u siebie skromną wygraną 1:0 z ósmym zespołem rumuńskiej ekstraklasy, FC Botosani. Tak, czy siak - hit kolejki we Wrocławiu.

 

Gdy większość ligowców będzie już po swoich pierwszych meczach w sezonie i myśli zaczną wędrować do kolejnych spotkań - czy to ligowych, czy w rozgrywkach europejskich, na stadionie w Gliwicach dziać się będzie historia. Bo właśnie tu, w poniedziałek, przeciwko Piastowi, swój pierwszy mecz w ekstraklasie zagra Termalica Bruk-Bet Nieciecza. Dla około 800 mieszkańców Niecieczy oraz właścicieli klubu to spełnienie marzeń. Nie dajmy się jednak zwieźć rozmiarom wsi, z której pochodzi klub - Termalica nie przez przypadek wywalczyła awans i na pewno sprawi w T-Mobile Ekstraklasie nie jedną niespodziankę. Może zacznie już w Gliwicach…

 

 

Kolejka 1.

 

Piątek, 17 lipca

Wisła Kraków – Górnik Zabrze 18:00

Lechia Gdańsk – Cracovia 15:30

 

Sobota, 18 lipca

Ruch Chorzów – Górnik Łęczna 15:30

Zagłębie Lubin – Podbeskidzie 18:00

Lech Poznań - Pogoń Szczecin 20:30

 

Niedziela, 19 lipca

Korona Kielce - Jagiellonia Białystok 15:30

Śląsk Wrocław - Legia Warszawa 18:00

 

Poniedziałek, 20 lipca

Piast Gliwice - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 18:00

Autor: Mateusz Kondrat, Jędrzej Rybak

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław