Wydarzenia

Zapowiedź ostatniej kolejki Ekstraklasy w 2015 roku

2015-12-18 15:00:00
Niestety mamy dla was smutną informację. 21. kolejka Ekstraklasy to równocześnie ostatnia seria gier najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce w bieżącym roku. Liga wznowi rozgrywki dopiero w połowie lutego 2016 roku. Póki co zapraszamy na zapowiedź weekendowych zmagań.
Pierwsi na boisku, bo już o 18:00 w piątek zameldują się piłkarze Zagłębia Lubin i Górnika Zabrze. - Byłoby pięknie zakończyć ten rok zwycięstwem - mówi Leszek Ojrzyński, szkoleniowiec zabrzan. Jest jednak pewien problem, gdyż ten sam cel przyświeca Miedziowym. W tym meczu bardziej zdeterminowani powinni być goście. To oni są czerwoną latarnią Ekstraklasy, a przy ewentualnej ich wygranej i dobrym układzie pozostałych spotkań, mogą opuścić te niechlubne miejsce. Mimo wielu kontuzji w ekipie Górnika, zespół spisuje się dobrze. Nie przegrał ostatnich pięciu spotkań, a do strefy mistrzowskiej brakuje im zaledwie sześciu oczek! Dla lubinian pierwsza ósemka to minimum jakie chcą osiągnąć. Do tego jest im potrzebna wygrana z 14-krotnym mistrzem Polski. Ależ zapowiada się inauguracja 21. kolejki!

Ponad dwie godziny później Wiślacy podejmą Portowców przy Reymonta. Biała Gwiazda zapowiada, że to właśnie z nią będzie moc, a nie z Luke'iem Skywalkerem z Gwiezdnych Wojen. Czy aby na pewno? Przeciwko Pogoni nie zagrają Boban Jović, Donald Guerrier, Maciej Sadlok, Rafał Boguski, Paweł Brożek i Emmanuel Sarki. To  sporo argumentów, by obawiać się, że krakowianie będą mieć spory problem, by po czerech porażkach w końcu się przełamać. Szczecinianie z kolei chcą sobie sprawić prezent na Gwiazdkę i sięgnąć po wygraną z Wisłą. Kto zrealizuje swój plan w stu procentach? A może jednak remis jak za pierwszym razem? Biała Gwiazda w kryzysie, Duma Pomorza na fali – oj, będzie się działo!

Sobotę rozpocznie mecz Termaliki z Ruchem Chorzów. - Jesteśmy na fali i zamierzamy to w sobotę udowodnić – twierdzi Dawid Sołdecki, pomocnik beniaminka. Rzeczywiście Słonie sprawiły sporą niespodziankę ogrywając Jagiellonię w zaległym meczu 17. kolejki i teraz ostrzą sobie kły na Niebieskich. Zawodnicy Waldemara Fornalika jednak się nie boją i chcą w Niecieczy udowodnić, że ostatnia porażka była wypadkiem przy pracy. Tabela Ekstraklasy jest bardzo płaska. Dopisanie trzech punktów w przypadku obu drużyn sporo daje.

O 18:00 w Łęcznej tamtejszy Górnik podejmie Lechię Gdańsk. Duma Lubelszczyzny po ostatnich marnych wynikach osuwa się w tabeli i marzeniem dla nich jest już udanie się na zimową przerwę. Zanim to nastąpi, muszą jednak zmierzyć się z drużyną, która radzi sobie coraz lepiej w Ekstraklasie.  Zespół Dawida Banaczka balansuje na pograniczu dwóch stref. Biało-zieloni zapewne wolą się na koniec roku znaleźć się nad, a nie pod kreską.

Równocześnie w Białymstoku Jegiellonia będzie chciała zmazać  plamę na honorze po ostatniej porażce w Niecieczy. Próbować tego będą ze świetną Cracovią. Największym problemem drużyny Michała Probierza jest ustabilizowanie formy. Ta gra po prostu w kratkę. Pasy nie mają z tym kłopotu, trzymają poziom w każdym spotkaniu i nie inaczej będzie z żółto-czerwonymi. Rakels i spółka są w gazie, a Jacek Zieliński, trener krakowian umie wszystko tak złożyć, by stworzyć z tego duży potencjał.

W niedzielę 0 15:30 na kieleckim stadionie Korona zmierzy się z Legią Warszawa. Bez dwóch zdań to przyjezdni są faworytem i koroniarze muszą przede wszystkim skupić się na defensywie. Nieciekawa seria meczów gospodarzy trwa, ale chcą ją z przytupem zakończyć na Wojskowych. Od tygodnia w stolicy Świętokrzyskiego panuje tylko jeden temat – Legia Warszawa. - Widać, że zawodnicy chcą zrobić wszystko, żeby dać radość ludziom z Kielc – powiedział trener Marcin Brosz. Legioniści jednak nie będą mieć litości. Wszystko w nogach piłkarzy.

O 18:00 w niedzielę prawdziwy klasyk, hit i szlagier. Naprzeciwko siebie stanie Piast Gliwice (lider) i Lech Poznań (czarny koń kończącego się roku). Specjalnie nie trzeba reklamować tego starcia, więc tego nie zrobimy. Zadamy jednak jedno pytanie. Czy gliwiczan stać na zatrzymanie maszyny do wygrywania?

Zima w Ekstraklasie zakończy się meczem Podbeskidzia Bielska-Białej ze Śląskiem Wrocław. Dla przeciętnego kibica jest to dość nudne zestawienie, ale dla wymienionych zespołów to bardzo ważne spotkanie. Wrocławianie jadą do Górali, by zakończyć marny rok miłym akcentem, a są ku temu duże szanse. Gospodarze bowiem jeszcze nie wygrali przed własną publicznością w tym sezonie!

21. kolejka:

Piątek, 18 grudnia:
Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze 18:00
Wisła Kraków - Pogoń Szczecin 20:30

Sobota, 19 grudnia:
Termalica Bruk-Bet Nieciecza  - Ruch Chorzów 15:30
Górnik Łęczna - Lechia Gdańsk 18:00
Jagiellonia Białystok – Cracovia 18:00

Niedziela, 20 grudnia:
Korona Kielce - Legia Warszawa 15:30
Piast Gliwice - Lech Poznań 18:00

Poniedziałek, 21 grudnia:
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Śląsk Wrocław 18:00
Autor: Michał Krzyminski

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław