Zawodnicy Śląska po porażce w Zabrzu
Tom Hateley: Nie mogliśmy dziś znaleźć skutecznego sposobu na rozegranie naszych akcji. Nasze podania nie przechodziły przez środkową strefę boiska i nie potrafiliśmy stworzyć sobie żadnej klarownej sytuacji. Nie mam pojęcia z czego to wynikało. Ciężko ocenić to zaraz po końcowym gwizdku. Na razie jesteśmy pełni złości, ale musimy usiąść i spokojnie obejrzeć video z tego meczu, żeby zobaczyć co trzeba poprawić przed spotkaniem w Pucharze Polski, które już we wtorek.
Jacek Kiełb: Niczym nas tak naprawde nie zaskoczył Górnik, ale strzelił dwie bramki i odniósł zwycięstwo. Na pewno nie jest było nam dziś łatwo po ciężkim meczu sprzed tygodnia, gdy wygraliśmy z Jagiellonią. Przyjechaliśmy tu z zamiarem zdobycia trzech punktów, ale nie to się nie udało. Nie możemy się załamywać, za chwilę mamy kolejny mecz, tym razem w pucharze i to spotkanie musimy już wygrać.
Na pewno nie będzie tak, że za chwilęzapomnimy o tym meczu i będziemy żyć zbliżającym się spotkaniem z Podbeskidziem. Ta porażka boli, ale trzeba jak najszybciej się po niej pozbierać i powetować ją w spotkaniu w Pucharze Polski. Awans jest dla nas najważniejszy i do tego będziemy ze wszystkich sił dążyć.