Wydarzenia

Zespół U10 wizytówką Śląska

2018-06-21 19:00:00
Zespół U10 trenera Stasiuka po raz kolejny udowodnił, że jest bardzo utalentowanym rocznikiem w akademii Śląska. Wrocławianie w międzynarodowej imprezie Champions Trophy znaleźli się w pierwszej ósemce najlepszych drużyn w Europie, a łącznie w zawodach wzięło udział ponad tysiąc drużyn.
Zawody Champions Trophy odbyły się w Wiedniu i są największym tego typu turniejem na świecie. Imprezę swoim logiem promuje organizacja UEFA, będąc oficjalnym patronem. Ścisłe finały poprzedziły eliminacje, które wyłoniły najlepsze drużyny z danego państwa. Polskę reprezentowali finaliści eliminacji Śląsk Wrocław i Gwardia Koszalin oraz na specjalne zaproszenie Legia Warszawa i Pogoń Szczecin. Grono uzupełniły solidne marki, takie jak Juventus Turyn, Benfica Lizbona, FC Southampton, Austria Wiedeń, Crvena Zvezda Belgrad, MTK Budapeszt, Olimpija Ljublana, Glasgow Rangers, Manchester City, Ferencvaros, AS Roma, Atletico Madryt, Sigma Ołomuniec, Sparta Praga, FC Liverpool, Banik Ostrawa, Sturm Graz, Besiktas Stambuł czy Rapid Wiedeń i Schalke 04.

Uczestnicy zostali podzieleni na ośmiozespołowe grupy. Śląsk jako jedyny zespół z Polski awansował do dalszego etapu, kwalifikując się do kolejnej czterozespołowej grupy. Tutaj również Trójkolorowi byli bezkonkurencyjni, nie przegrywając do tego momentu żadnego spotkania. Po drodze zespół trenera Stasiuka mierzył się między innymi Austrią Wiedeń i Crveną Zvezda.

 
Do ćwierćfinału Śląsk awansował jako jedyna drużyna z kompletem punków. Tutaj zmierzył się z serbskim zespołem z Kraljeva, z którym dość pechowo przegrał po serii rzutów karnych. 

Śląsk ostatecznie znalazł się w ósemce najlepszych ekip w Europie, obok takich marek jak Liverpool, Manchester City, Beşiktaş, AC Sparta Praha i Benfika Lizbona. WKS za sobą zostawił m.in. AS Romę,
 Atletico Madryt, Herthę Berlin czy Juventus Turyn. 



Drużyna U10 Śląska Wrocław z powodzeniem reprezentowała zielono-biało-czerwone barwy. Na tle europejskich potęg WKS wypadł bardzo dobrze, co na pewno zapewni zespołom akademii kolejne zaproszenia na prestiżowe turnieje. 

Zespół U10 w Austrii pokonał między innymi renomowaną turecką akademię Altinordu 2:0 oraz wygrał 3:1 z Crveną Zvezda i 1:0 z SV Schwechat.
 
- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że znaleźliśmy się w ósemce najlepszych drużyn w Europie, ale czujemy spory niedosyt. W całym turnieju nie przegraliśmy meczu, dopiero w rzutach karnych odpadliśmy, nie mogąc grać o najwyższe lokaty. Graliśmy naprawdę bardzo dobre zawody i dało się zobaczyć, że rywale zaczęli się nas bać. Żal mi było moich chłopaków, ponieważ dali z siebie wszystko i bardzo chcieli dojść do samego finału. Taka jest jednak i piłka i musieliśmy przełknąć też gorycz porażki – dodaje trener Stasiuk. - Na plus zasługuje fakt, że nasi piłkarze nie mają kompleksów. Nie boją się rówieśników ze znanych klubów europejskich i grają jak równy z równym. Dzięki takim spotkaniom w przyszłości nie będzie ich zjadać presja, gdy przyjdzie im się zmierzyć z mocną drużyną. 
 
Turniej wygrał Liverpool, przed Benficą Lizbona i Admirą Wacker. Licząc również zmaganie eliminacyjne w turnieju wzięło udział ponad 1000 zespołów (około 14 tysięcy dzieci) z 38 państw. Mecz otwarcia obejrzało ponad 4 tysięcy kibiców. To obrazuje prestiż austriackich zawodów. Zawodnicy w nagrodę spotkali się z piłkarzami I zespołu i mogli swobodnie wymienić kilka zdań. Ponadto spędzili przedpołudnie przy Oporowskiej pod okiem psychologa sportowego Ewy Moroch. 
 
- Jednym z naszych założeń jest rywalizacja z czołowymi zespołami z Europy, które teoretycznie powinny być od nas lepsze. Często jednak umiemy zdominować takie drużyny, co nam daje sygnał, że dobrze szkolimy dzieci i młodzież - kończy Maciej Stasiuk, trener Śląska U10.





 
Autor: Michał Krzyminski, Fot. Champions Trophy

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław