Klaudia Adamek: Zwycięstwo najważniejsze | Piłka Kobiet
2022-09-14 19:00:00
Śląsk Wrocław wygrał w 4. kolejce Ekstraligi Kobiet z HydroTruckiem Radom 3:0, a jednego z goli strzeliła Klaudia Adamek. Dla napastniczki było to pierwsze trafienie w barwach WKS-u. - Ta bramka cieszy, ale najważniejsze jest zwycięstwo drużynowe - podkreśla zawodniczka.
Klaudia Adamek: Strzeliłam w ostatnim meczu pierwszego gola dla Śląska i na pewno długo czekałam na ten moment. Było mi ciężko się "odblokować", ale na szczęście udało się w Radomiu i teraz liczę, że worek z bramkami się rozwiąże. Były sytuacje, żeby strzelić jeszcze jednego czy dwa gole, zabrakło bardzo niewiele, ale tak naprawdę to nie jest ważne. Najważniejsze jest to, że drużynowo zdobyłyśmy trzy punkty. Najpierw patrzę na zdobycz zespołu, a dopiero potem na trafienia indywidualne.
Spodziewaliśmy się takiego spotkania, w którym rywal będzie się bronił właściwie całym zespołem. Beniaminkowie często tak grają, że skupiają się na obronie i grają długimi piłkami do przodu oraz kontratakami. W takich meczach też trzeba być czujnym, dlatego cieszymy się, że mamy trzy punkty i czyste konto.
Przed nami kolejny mecz z beniaminkiem, z Pogonią Tczew i bez wątpienia to też nie będzie łatwe spotkanie. Cały czas pracujemy, by poprawić swoją grę i wierze, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej.
Spodziewaliśmy się takiego spotkania, w którym rywal będzie się bronił właściwie całym zespołem. Beniaminkowie często tak grają, że skupiają się na obronie i grają długimi piłkami do przodu oraz kontratakami. W takich meczach też trzeba być czujnym, dlatego cieszymy się, że mamy trzy punkty i czyste konto.
Przed nami kolejny mecz z beniaminkiem, z Pogonią Tczew i bez wątpienia to też nie będzie łatwe spotkanie. Cały czas pracujemy, by poprawić swoją grę i wierze, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej.
Autor: Paweł Prochowski, Fot. Paweł Prochowski
Zobacz również
2024-04-14