Golla: To niewiarygodne, że piłka nie wylądowała w siatce
2018-11-30 20:30:00
Obrońca WKS-u Wojciech Golla skomentował mecz z Lechią Gdańsk (0:2).
Wojciech Golla: - Myślę, że z przebiegu gry nie było widać, że Lechia jest na pierwszym miejscu w tabeli, a my dużo niżej. Trafialiśmy w poprzeczki i niestety nic nie wpadło. Lechia zdobyła dwie bramki i wygrała. Trudno mi powiedzieć, co zadecydowało o tym, że spotkanie tak się ułożyło.
Wydaje mi się że rywale nie stworzyli sobie wielu sytuacji. Drugi gol padł wyraźnie po naszym błędzie, pierwszy to z kolei stały fragment gry. Nie chcę mówić o braku szczęścia, ale to niewiarygodne, że mimo tylu okazji z naszej strony piłka nie wylądowała w siatce.
Wydaje mi się że rywale nie stworzyli sobie wielu sytuacji. Drugi gol padł wyraźnie po naszym błędzie, pierwszy to z kolei stały fragment gry. Nie chcę mówić o braku szczęścia, ale to niewiarygodne, że mimo tylu okazji z naszej strony piłka nie wylądowała w siatce.
Autor: Biuro Prasowe, Fot. Krystyna Pączkowska
Zobacz również
2024-04-18
W klasyku Marciniak na gwizdku
2024-04-17
IV Konkurs Wiedzy o Śląsku Wrocław
2024-04-15