Rekord w cieniu porażki
2016-11-27 19:50:00
Rekordowe 22 004 kibiców wspierało WKS podczas spotkania z Legią Warszawa. Śląsk po fatalnym początku uległ jednak mistrzom Polski 0:4.
Na spotkannie z aktualnym mistrzem kraju Mariusz Rumak zdecydował się nieco zmienić ustawienie siły ofensywnej Śląska. Na ławkę powędrowali Morioka i Biliński, a w pierwszym składzie pojawili się Riera i Mervo.
Starcie przyciągnęło na trybuny 22 004 kibiców. To rekord frekwencji w tym sezonie na Stadionie Wrocław.
Długo wyczekiwany mecz rozpoczął się dla gospodarzy najgorzej jak tylko mógł. Już w 24 sekundzie w sytuacji sam na sam znalazł się Radović i pewnym strzałem otworzył wynik spotkania. Niestety, w kolejnych minutach było tylko gorzej. W 5. niefortunną bramkę samobójczą zdobył Goncalves a w 7. Prijovic podwyższył na 3:0 dla mistrzów kraju.
Po trzech ciosach WKS stworzył sobie kilka sytuacji podbramkowych. Najlepszą miał Celeban, ale niewiele do celu zabrakło również Kokoszce. Zamiast pierwszej bramki dla gospodarzy, przed przerwą czwartego gola dołożyli goście. Strzałem głową Prijović po raz drugi dziś trafił do siatki zielono-biało-czerwonych.
W drugiej połowie goli już nie oglądaliśmy. Śląsk próbował otworzyć swoje konto bramkowe, jednak żadna z prób, czy to Mervo, czy Grajciara, nie znalazła drogi do siatki. Swoje musiał zrobić Kamenar, broniąc m.in. strzały Nikolicia i Prijovicia, który dziś - podobnie jak w ostatnich tygodniach - był bardzo groźny dla defensywy przeciwników. Na koniec spotkania czerwoną kartką ukarany został jeszcze Goncalves.
Dla WKS-u to druga porażka w rundzie rewanżowej LOTTO Ekstraklasy. Pora na przełamanie nadejdzie już za tydzień. W sobotę, 3 grudnia, o godz. 18 na Stadionie Wrocław Śląsk podejmie Pogoń Szczecin. Kibice z biletami na mecz z Legią, na spotkanie przeciwko Portowcom kupują wejściówki 20% taniej. Przed meczem koncert Gosi Andrzejewicz, a w trakcie rywalizacji - zbiórka pieniędzy w ramach akcji "Mikołajki dla Agatki". Szczegóły TUTAJ.
Śląsk Wrocław - Legia Warszawa 0:4 (0:4)
Bramki:
0:1 - Radović 1'
0:2 - Goncalves (s) 5'
0:3 - Prijovic 7'
0:4 - Prijovic 44'
Śląsk: Kamenar – Dankowski (81. Zieliński), Celeban, Dval, Augusto – Goncalves, Kokoszka – Madej (67. Grajciar), Alvarinho, Riera (46. Morioka) – Mervo
Legia: Malarz – Bereszyński, Rzeźniczak, Pazdan, Guilherme (56. Broź) – Moulin, Kopczyński (57. Qazaishvili), Ofoe – Kucharczyk, Radovic, Prijovic (70. Nikolić)
Żółte kartki: Augusto, Grajciar - Guilherme, Radović
Czerwona kartka: Goncalves
Sędzia: Daniel Stefański
Widzów: 22 004
Starcie przyciągnęło na trybuny 22 004 kibiców. To rekord frekwencji w tym sezonie na Stadionie Wrocław.
Długo wyczekiwany mecz rozpoczął się dla gospodarzy najgorzej jak tylko mógł. Już w 24 sekundzie w sytuacji sam na sam znalazł się Radović i pewnym strzałem otworzył wynik spotkania. Niestety, w kolejnych minutach było tylko gorzej. W 5. niefortunną bramkę samobójczą zdobył Goncalves a w 7. Prijovic podwyższył na 3:0 dla mistrzów kraju.
Po trzech ciosach WKS stworzył sobie kilka sytuacji podbramkowych. Najlepszą miał Celeban, ale niewiele do celu zabrakło również Kokoszce. Zamiast pierwszej bramki dla gospodarzy, przed przerwą czwartego gola dołożyli goście. Strzałem głową Prijović po raz drugi dziś trafił do siatki zielono-biało-czerwonych.
W drugiej połowie goli już nie oglądaliśmy. Śląsk próbował otworzyć swoje konto bramkowe, jednak żadna z prób, czy to Mervo, czy Grajciara, nie znalazła drogi do siatki. Swoje musiał zrobić Kamenar, broniąc m.in. strzały Nikolicia i Prijovicia, który dziś - podobnie jak w ostatnich tygodniach - był bardzo groźny dla defensywy przeciwników. Na koniec spotkania czerwoną kartką ukarany został jeszcze Goncalves.
Dla WKS-u to druga porażka w rundzie rewanżowej LOTTO Ekstraklasy. Pora na przełamanie nadejdzie już za tydzień. W sobotę, 3 grudnia, o godz. 18 na Stadionie Wrocław Śląsk podejmie Pogoń Szczecin. Kibice z biletami na mecz z Legią, na spotkanie przeciwko Portowcom kupują wejściówki 20% taniej. Przed meczem koncert Gosi Andrzejewicz, a w trakcie rywalizacji - zbiórka pieniędzy w ramach akcji "Mikołajki dla Agatki". Szczegóły TUTAJ.
Śląsk Wrocław - Legia Warszawa 0:4 (0:4)
Bramki:
0:1 - Radović 1'
0:2 - Goncalves (s) 5'
0:3 - Prijovic 7'
0:4 - Prijovic 44'
Śląsk: Kamenar – Dankowski (81. Zieliński), Celeban, Dval, Augusto – Goncalves, Kokoszka – Madej (67. Grajciar), Alvarinho, Riera (46. Morioka) – Mervo
Legia: Malarz – Bereszyński, Rzeźniczak, Pazdan, Guilherme (56. Broź) – Moulin, Kopczyński (57. Qazaishvili), Ofoe – Kucharczyk, Radovic, Prijovic (70. Nikolić)
Żółte kartki: Augusto, Grajciar - Guilherme, Radović
Czerwona kartka: Goncalves
Sędzia: Daniel Stefański
Widzów: 22 004
Autor: Jędrzej Rybak, Fot. Krystyna Pączkowska
Zobacz również
2024-04-21
Remis po walce w Warszawie
2024-04-14
Górnik lepszy w Zabrzu
2024-04-06