Karolina Iwaśko: Do Konina po trzy punkty | Ekstraliga
2022-03-11 18:00:00
Przed piłkarkami Śląska Wrocław kolejny trudny mecz ligowy. W sobotę, w samo południe zmierzą się z wyżej notowanym Medykiem Konin. Jak pokazał pierwszy tegoroczny mecz, wrocławianki mogą pokusić się o sprawienie niespodzianki, co podkreśla napastniczka WKS-u, Karolina Iwaśko.
Ostatnie dni były intensywne - najpierw mecz z Twoimi dwoma bramkami, a następnie podpisanie nowego kontraktu z klubem. Jak się czujesz?
Bardzo dobrze, czułabym się lepiej, gdybyśmy wygrały z SMS-em Łódź, ale pomimo wyniku (2:3) zagrałyśmy bardzo dobre spotkanie. Cieszę się, że klub obdarzył mnie zaufaniem i widzi dla mnie miejsce w dalszej wizji budowania zespołu.
Za Tobą ciężkie kontuzje, po których nie tylko się odbudowałaś, ale również bardzo rozwinęłaś. Jak oceniasz swoją zmianę odkąd dołączyłaś do Śląska?
Po meczu z Medykiem wracacie do gry w Pucharze Polski Kobiet. 16 marca zmierzycie się ze Sportisem Bydgoszcz. Jak podchodzisz do tego wyzwania?
To ważne spotkania. Do Konina jedziemy po trzy punkty, a na Bydgoszczy chcemy się zrewanżować za jeden z najsłabszych meczów, jakie zagraliśmy w całym sezonie. To będzie dobra okazja, zwłaszcza, że jedna z drużyn musi odpaść z rozgrywek.
Bardzo dobrze, czułabym się lepiej, gdybyśmy wygrały z SMS-em Łódź, ale pomimo wyniku (2:3) zagrałyśmy bardzo dobre spotkanie. Cieszę się, że klub obdarzył mnie zaufaniem i widzi dla mnie miejsce w dalszej wizji budowania zespołu.
Za Tobą ciężkie kontuzje, po których nie tylko się odbudowałaś, ale również bardzo rozwinęłaś. Jak oceniasz swoją zmianę odkąd dołączyłaś do Śląska?
Mam tutaj idealne warunki do rozwoju. Po kontuzji udało mi się wejść na wyższy poziom piłkarski - zwłaszcza w aspektach technicznych, ale czuję zmianę również pod kątem psychologicznym. Myślę, że wciąż mogę się poprawiać i taki jest mój cel.
Po meczu z Medykiem wracacie do gry w Pucharze Polski Kobiet. 16 marca zmierzycie się ze Sportisem Bydgoszcz. Jak podchodzisz do tego wyzwania?
To ważne spotkania. Do Konina jedziemy po trzy punkty, a na Bydgoszczy chcemy się zrewanżować za jeden z najsłabszych meczów, jakie zagraliśmy w całym sezonie. To będzie dobra okazja, zwłaszcza, że jedna z drużyn musi odpaść z rozgrywek.
Autor: Maciej Fedorczuk, Fot. Krystyna Pączkowska
Zobacz również
2024-04-14