Wydarzenia

Podtrzymać serię w Katowicach | Ekstraliga

2022-04-23 08:00:00
Piłkarki Śląska Wrocław w sobotę powalczą o kolejne ligowe punkty. Podopieczne Piotra Jagieły zmierzą się na wyjeździe z GKS-em Katowice w ramach 17. kolejki Ekstraligi Kobiet. Początek tego spotkania o godzinie 13.
Patrząc przez pryzmat ligowej tabeli, faworytem sobotniego spotkania jest zespół GKS-u. Katowiczanki zajmują czwarte miejsce i nadal mają całkiem spore szanse na miejsce medalowe. GKS ma czwarty najlepszy atak w lidze - do tej pory najbliższy rywal WKS-u zdobył 36 goli, a lepsze są tylko ekipy z podium tabeli - SMS Łódź, Czarni Sosnowiec i Górnik Łęczna. Najskuteczniejszymi strzelczyniami GKS-u są Klaudia Maciążka (siedem trafień), Nikola Brzęczek i Katerina Vojtkowa (po sześć goli).

Ponadto GKS jest jedynym zespołem, który w tym sezonie na swoim stadionie jeszcze nie przegrał (cztery wygrane i cztery remisy w ośmiu spotkaniach). Co więcej, drużyna z Katowic nie zaznała jeszcze porażki w rundzie wiosennej - po dwóch remisach (3:3 z Górnikiem Łęczna i Sportisem Bydgoszcz) wygrały trzy kolejne spotkania, pokonując AP Lotos Gdańsk 4:1, AZS UJ Kraków 2:1 i Olimpię Szczecin 3:1. Teraz katowiczanki będą chciały podtrzymać zwycięską serię.

Wrocławianki jednak w ostatnich tygodniach wróciły na właściwe tory i pokazały, że nie straszne im potyczki z wyżej notowanymi rywalami. Po pucharowym zwycięstwie ze Sportisem Bydgoszcz (3:0), które było swoistym przełamaniem, podopieczne trenera Piotra Jagieły zremisowały 0:0 z Czarnymi Sosnowiec, zwyciężyły 3:0 z Rekordem Bielsko-Biała i - w ostatnim meczu - niespodziewanie, acz zasłużenie, pokonały Górnika Łęczna 2:1.

Poprzedni mecz tych drużyn - jesienią we Wrocławiu - był bardzo emocjonujący i zwycięski dla Śląska. Wówczas dwie bramki zdobyła Karolina Ostrowska, jedno trafienie dołożyła Joanna Krzyżanowska, a Śląsk wygrał 3:1. Powtórzenie tego wyniku łatwe nie będzie, ale w ostatnich tygodniach piłkarki WKS-u pokazują, że nie ma dla nich rzeczy niemożliwych.

Mecz z GKS-em będzie dla Śląska kolejnym etapem piłkarskiego "mini-maratonu". We wtorek WKS grał z Górnikiem Łęczna, w sobotę rywalizuje z ekipą z Katowic, a za kilka dni kolejne spotkania - w środę (27 kwietnia) pucharowe spotkanie z Rekordem Bielsko-Biała, a w niedzielę (1 maja) ligowe starcie z AP Lotosem Gdańsk.

Teraz jednak najwazniejsze jest spotkanie w Katowicach. Pierwszy gwizdek w sobotę (23 kwietnia) o godzinie 13 na stadionie przy ulicy Bukowej. Transmisja na żywo będzie dostępna w klubowej telewizji GKS-u - GIEKSA TV.
Autor: Paweł Prochowski, Fot. Adriana Ficek

Zobacz również