Wydarzenia

Zabrakło czasu, zabrakło skuteczności | Piłka Kobiet

2023-11-18 17:00:00
Piłkarki Śląska Wrocław przegrały z Czarnymi Sosnowiec 1:2 w meczu 11. kolejki Orlen Ekstraligi Kobiet. Bramka samobójcza dla WKS-u padła po samobójczym zagraniu golkiperki Czarnych, Oliwii Szperkowskiej. Tym samym zakończyła się dobra seria meczów bez porażki Śląska.
Przed sobotnim spotkaniem oba zespoły sąsiadowały w ligowej tabeli, ale faworytem wydawały się zawodniczki Czarnych. W domowych spotkaniach pozostawały one niemal bezbłędne, a jedynym zespołem, który wywiózł z Sosnowca punkty, była szczecińska Pogoń, która prowadzi w tabeli. Śląsk natomiast przystępował do tego spotkania po serii meczów bez porażki (pięciu licząc z Orlen Pucharem Polski) i chciał w końcu wywieźć z terenu Czarnych komplet punktów.

Początek spotkania był wyrównany, choć z minuty na minutę coraz wyraźniejsza była przewaga miejscowych. Śląsk potrafił skontrować, ale brakowało dobrego ostatniego podania lub decyzji o strzale z dystansu. Za najgroźniejszą sytuację należy uznać strzał Karoliny Iwaśko, po którym piłka musnęła poprzeczkę.

W 37. minucie podopieczne Piotra Jagieły budowały kolejny atak, ale nie zrozumiały się pod polem karnym rywalek, te przejęły piłkę i wyprowadziły błyskawiczną kontrę, po której Nikol Kaletka znalazła się w sytuacji sam na sam z Anną Bocian. Napastniczka dojrzała niepilnowaną Klaudię Miłek i dograła do niej futbolówkę, a ta z bliskiej odległości dopełniła formalności. Czarni prowadzili 1:0. Jeszcze przed przerwą wrocławianki miały szansę na wyrównanie, ale Marcelina Buś nie opanowała piłki w polu karnym po niezłym zagraniu Joanny Wróblewskiej.

W drugiej połowie zawodniczki Czarnych chciały szybko podwyższyć prowadzenie. Ich determinacja w ofensywie przyniosła podyktowanie rzutu karnego w 56. minucie, kiedy w polu karnym zdaniem pani arbiter Aleksandra Dudziak faulowała Klaudię Miłek. Do futbolówki ustawionej na 11. metrze podeszła Nikol Kaletka, ale Anna Bocian obroniła jej strzał, a dobitka Anny Rędzi była niecelna.

Kilka chwil później znakomitą okazję miały piłkarki Śląska. Joanna Wróblewska uderzała z rzutu wolnego z 18 metrów, ale trafiła w poprzeczkę. Sporo ożywienia w poczynania ofensywne WKS-u wniosła Oliwia Związek, która pojawiła się na murawie w 75. minucie, ale zanim napastniczka weszła na boisko, Śląsk stracił drugiego gola. Wrocławianki straciły piłkę w środkowej strefie boiska, Czarni przeprowadzili szybki atak, Karlina Miksone zagrała do Nikol Kaletki, a ta pokonała Annę Bocian.

W samej końcówce Śląsk "złapał kontakt". W doliczonym czasie gry Joanna Wróblewska zagrała w pole karne, ale bramkarka Czarnych, Oliwia Szperkowska, tak niefortunnie piąstkowała, że skierowała piłkę do własnej bramki. I choć w końcówce to Śląsk miał przewagę, to nie przełożyła się ona na kolejne bramki. Czarni Sosnowiec wygrali ze Śląskiem 2:1.

Dla wrocławianek to koniec rozgrywek ligowych w tym roku. Przed podopiecznymi trenera Piotra Jagieły jeszcze jeden mecz, pucharowy, w którym zmierzą się z HydroTruckiem Radom (25 listopada, godzina 12:00).

Czarni Antrans Sosnowiec - Śląsk Wrocław 2:1 (1:0)
Bramki:
1:0 Klaudia Miłek 37'
2:0 Nikol Kaletka 70'
2:1 Oliwia Szperkowska 90' (s)

Czarni: Szperkowska - Horvathova, Kurzawa, Janku, Miłek (90' Sarapata), Witek, Chudzik, Miksone, Materek (83' Piksa), Rędzia (73' Grzywińska), Kaletka (83' Kozielska).
Śląsk: Bocian - Szkwarek, Dudziak (75' Półrolniczak), Węcławek, Żurek, Wróblewska, Lewicka (86' Klimczak), Iwaśko (86' Flis), Czudecka, Adamek (75' Związek), Marcelina Buś (90' Musiałowska).

żółte kartki: Kaletka oraz Węcławek, Żurek, Szkwarek, Klimczak.
sędzia: Katarzyna Lisiecka-Sęk.
Autor: Paweł Prochowski, Fot. Adriana Ficek

Zobacz również