Wydarzenia

Amerykański sen Śląska | Piłka Kobiet

2023-04-17 12:00:00
Przerwa na mecze narodowych reprezentacji to zwykle czas na regenerację i wzmożone treningi, by należycie przygotować się do najbliższych spotkań. Nieco inaczej było w przypadku kobiecego zespołu Śląska U17, który w ostatnim reprezentacyjnym okienku udał się za ocean, by wziąć udział w prestiżowym turnieju w Stanach Zjednoczonych.
Wrocławianki wzięły udział w Dallas Texans International Girls Cup. To jedno z najbardziej prestiżowych wydarzeń w młodzieżowej piłce nożnej kobiet. Co roku bierze w nim udział blisko dwieście zespołów i ponad siedem tysięcy zawodniczek z całego świata. Dla WKS-u udział w tych zawodach to ogromne wyróżnienie i docenienie pracy, jaką trenerzy w sekcji piłki nożnej kobiet wykonują z młodymi piłkarkami.

- Takie zawody to zawsze duże wyzwanie, a my lubimy duże wyzwania - mówi trenerka Śląska, Patrycja Falborska.



Piłkarki Śląska przez Warszawę i Londyn po kilkunastu godzinach podróży dotarły do Dallas, gdzie odbywały się zawody. Wrocławianki musiały zaaklimatyzować się po zmianie wielu stref czasowych, a takze przyzwyczaić się do... pogody. W Teksasie przywitała je bowiem prawdziwie letnia pogoda - mnóstwo słońca i temperatura ponad 30 stopni Celsjusza.



- Można powiedzieć, że poczułyśmy pierwsze promienie słońca w tym roku, ale nie było z tym problemu, my lubimy słońce - dodaje z uśmiechem opiekunka WKS-u. Dodajmy, że piłkarki WKS-u nie zostały ulokowane w hotelu, a korzystały z gościny amerykańskich rodzin. Dzięki temu mogły jeszcze lepiej poznać amerykańskie życie i zwyczaje. Warto zaznaczyć, że dla wielu zawodniczek była to pierwsza podróż samolotem!

- To było przeogromne doświadczenie i piękna przygoda, cieszymy się przeogromnie, że mogłyśmy poznać "wielki świat" i miejsce, gdzie piłka kobieca jest na topie. Same spotkania stały na dobrym poziomie, a dla nas było to też coś innego, bo rywalki prezentowały się zdecydowanie lepiej pod względem fizycznym niż polskie zespoły. Były to ciekawe i wymagające mecze - podkreśla Patrycja Falborska.



Z kronikarskiego obowiązku dodajmy, że w fazie grupowej Śląsk pokonał Capital City SC 5:0, następnie rozprawił się 4:0 z Sting Dallas Black, a w ostatnim meczu fazy grupowej wygrał z DKSC 3:1. W ćwierćfinale, po niezwykle emocjonującym meczu musiał uznać wyższość rywalek, przegrywając z Dallas Texans 3:4. W całych zawodach bramki dla WKS-u zdobywały Krystyna Flis (trzy), Gabriela Lewicka, Katarzyna Musiałowska, Magdalena Półrolniczak, Natalia Witkowska (po dwie) oraz Nadia Sobel, Amelia Kozina, Oliwia Związek i Kinga Klimczak.



Cztery mecze w stanach i "odskocznia" od ligowej rywalizacji to duża przygoda, ale i lekcja. Zarówno dla piłkarek, jak i dla sztabu szkoleniowego. - Przed i po meczach mogłam porozmawiać z miejscowymi trenerami, podpatrywać ich pracę, ich komunikaty do zespołu i to, jak drużyna na to reaguje. To bez wątpienia cenna lekcja dla nas wszystkich - przyznaje trenerka WKS-u.



A po amerykańskiej wyprawie WKS-u szybko trzeba było wrócić do ligowej rzeczywistości. Przypomnijmy, że wrocławianki prowadzą w swojej grupie w Centralnej Lidze Juniorek U17 i są jednymi z faworytek do czołowych miejsc na koniec sezonu.



Wyjazd piłkarek WKS-u do USA możliwy był dzięki zaangażowaniu fundacji Road to Sport.
Autor: Paweł Prochowski, Fot. Road To Sport

Zobacz również