Hanna Wieczerzak na dwa lata w Śląsku | Piłka Kobiet
2022-09-16 19:00:00
Utalentowana młoda bramkarka, Hanna Wieczerzak, podpisała swój pierwszy profesjonalny kontrakt ze Śląskiem Wrocław.
Hanna Wieczerzak powoli wchodzi do ekstraligowego zespołu, na razie nie zadebiutowała w składzie, ale znajdowała się na ławce rezerwowych w starciu z HydroTruckiem Radom. Zdecydowanie częściej grała w zespole U15 i U17 - co ciekawe, w obu drużynach walnie przyczyniła się do awansu do Centralnej Ligi Juniorek.
- Hania Wieczerzak została trzecią bramkarką pierwszego zespołu i powoli będzie zdobywać doświadczenie. Patrząc na to, jak radziła sobie w zespole U15 czy U17, nie ma wątpliwości, że jej debiut w pierwszym zespole to kwestia czasu, oczywiście o ile nadal będzie ciężko pracować na treningach - podkreśla Maciej Bączyk, koordynator piłki kobiecej w Akademii Śląska.
- Cieszę się z podpisania profesjonalnego kontraktu ze Śląskiem, to dla mnie kolejny krok. Teraz będę jeszcze ciężej pracować i będę chciała pokazać, że zasługuję na debiut w pierwszym zespole - mówi Hanna Wieczerzak. - W Ekstralidze jeszcze nie grałam, ale mogłam zobaczyć, jak to wygląda "od środka" - jest inaczej organizacyjnie, profesjonalnie. Teraz jadę na zgrupowanie kadry U17, gdzie mam nadzieję też będę miała okazję do występu. Wierzę, że regularna i dobra gra będzie przepustką do pierwszego składu - podkreśla.
Wieczerzak została włączona do kadry pierwszego zespołu po wypożyczeniu do SMS-u Natalii Skiby.
- Hania występuje na pozycji bramkarki, ma świetne warunki fizyczne i dobrze gra nogami, co wpisuje się nasz model gry. Cieszymy się, że mamy w szerokiej kadrze młode i tak zdolne zawodniczki, które możemy rozwijać je w zespole - zaznacza trener WKS-u, Piotr Jagieła.
- Hanna Wieczerzak na razie zbiera doświadczenie, ale myślę, że same treningi z Anną Bocian i Moniką Sowalską pomogą jej się rozwinąć. Świetnie prezentuje się w drużynach juniorskich i naturalną kolejną rzeczy będzie debiut w pierwszym zespole. Mam nadzieję, że wywalczy to sobie jeszcze w tej rundzie - przyznaje Krzysztof Paluszek, dyrektor ds. rozwoju sportowego Akademii Śląska.
Hanna Wieczerzak podpisała dwuletnią umowę. W pierwszym zespole będzie grała z numerem 95.
Gramy dalej, Hania! Trzymamy kciuki za szybki debiut w pierwszym zespole!
- Hania Wieczerzak została trzecią bramkarką pierwszego zespołu i powoli będzie zdobywać doświadczenie. Patrząc na to, jak radziła sobie w zespole U15 czy U17, nie ma wątpliwości, że jej debiut w pierwszym zespole to kwestia czasu, oczywiście o ile nadal będzie ciężko pracować na treningach - podkreśla Maciej Bączyk, koordynator piłki kobiecej w Akademii Śląska.
- Cieszę się z podpisania profesjonalnego kontraktu ze Śląskiem, to dla mnie kolejny krok. Teraz będę jeszcze ciężej pracować i będę chciała pokazać, że zasługuję na debiut w pierwszym zespole - mówi Hanna Wieczerzak. - W Ekstralidze jeszcze nie grałam, ale mogłam zobaczyć, jak to wygląda "od środka" - jest inaczej organizacyjnie, profesjonalnie. Teraz jadę na zgrupowanie kadry U17, gdzie mam nadzieję też będę miała okazję do występu. Wierzę, że regularna i dobra gra będzie przepustką do pierwszego składu - podkreśla.
Wieczerzak została włączona do kadry pierwszego zespołu po wypożyczeniu do SMS-u Natalii Skiby.
- Hania występuje na pozycji bramkarki, ma świetne warunki fizyczne i dobrze gra nogami, co wpisuje się nasz model gry. Cieszymy się, że mamy w szerokiej kadrze młode i tak zdolne zawodniczki, które możemy rozwijać je w zespole - zaznacza trener WKS-u, Piotr Jagieła.
- Hanna Wieczerzak na razie zbiera doświadczenie, ale myślę, że same treningi z Anną Bocian i Moniką Sowalską pomogą jej się rozwinąć. Świetnie prezentuje się w drużynach juniorskich i naturalną kolejną rzeczy będzie debiut w pierwszym zespole. Mam nadzieję, że wywalczy to sobie jeszcze w tej rundzie - przyznaje Krzysztof Paluszek, dyrektor ds. rozwoju sportowego Akademii Śląska.
Hanna Wieczerzak podpisała dwuletnią umowę. W pierwszym zespole będzie grała z numerem 95.
Gramy dalej, Hania! Trzymamy kciuki za szybki debiut w pierwszym zespole!
Autor: Paweł Prochowski, Fot. Krystyna Pączkowska
Zobacz również
2024-04-14