Wydarzenia

Jagieła: Musieliśmy pokonywać przeszkody | Piłka Kobiet

2022-11-05 07:00:00
Piłkarki Śląska walczyły z GKS-em Katowice, ale ostatecznie przegrały 1:3. Wrocławianki od 35. minuty grały w dziesiątkę po czerwonej kartce Oliwii Krysman, a wcześniej Anna Bocian obroniła rzut karny. W drugiej połowie to katowiczanki włączyły wyższy bieg i odniosły ważne zwycięstwo. Prezentujemy pomeczową wypowiedź szkolenowca WKS-u, Piotra Jagieły.
Piotr Jagieła: Mecz nie układał się po naszej myśli już od samego początku. Najpierw karny, później czerwona kartka w 35. minucie i szybko stracona bramka na początku drugiej połowy. Buduje mnie to, że pomimo przeciwności losu pokonywaliśmy kolejne przeszkody. Obroniliśmy rzut karny, do przerwy "dowieźliśmy" korzystny wynik, a w drugiej połowie wyszliśmy walczyć jak równy z równym i wyrównaliśmy wynik meczu. Niestety, to było za mało, ale i tak jestem zadowolony z tego, jak graliśmy jako drużyna. Pressing wysoki przy otwarciu gry nadal funkcjonował, mimo braku jednej zawodniczki. Nieźle też radziliśmy sobie w obronie niskiej. W piątkowym meczu zaważyły indywidualności.

Myślę, że pomimo gry w dziesiątkę nie wyglądało to źle, dalej byliśmy dobrze zorganizowani. Stwarzaliśmy zagrożenie pod bramką przeciwnika, gola na 1:2 straciliśmy po błędzie indywidualnym, ale nie mam pretensji do Ani. Grała dobry mecz - obroniła karnego, dobrze zachowała się w sytuacjach 1 na 1, przy bramce mogła zachować się lepiej, ale równie dobrze moglibyśmy rozliczać napastniczki ze wszystkich niewykorzystanych sytuacji w poprzednich przegranych spotkaniach. Jesteśmy zespołem, ważne jest to, jak reagujemy na takie momenty.

Myślę, że kluczowe było podejście mentalne. Może za bardzo chcieliśmy udowodnić swoją wyższość, stąd nadmierna agresja i nerwowość w kilku sytuacjach. Myślę, że mogłem zwrócić na to większą uwagę przed meczem.

Teraz mamy przerwę - kolejny mecz gramy dopiero za dwa tygodnie - i przeznaczymy ją na odpoczynek. Trenowaliśmy w poniedziałek i we Wszystkich Świętych, więc zawodniczki dostaną kilka dni wolnego, by dobrze się zregenerować.
Autor: Paweł Prochowski, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również