Wydarzenia

Maskiewicz: 90 minut pod kontrolą | Piłka Kobiet

2022-09-10 18:00:00
Śląsk Wrocław pokonał 3:0 Hydrotruck Radom w meczu 4. kolejki Ekstraligi Kobiet. - Przez 90 minut mieliśmy je pod kontrolą, dzięki trzem bramkom grałyśmy spokojnie do samego końca, a wiemy, że końcówki w naszym wykonaniu są nerwowe - skomentowała mecz Julia Maszkiewicz, strzelczyni pierwszej bramki.
Julia Maskiewicz: To był najwyższy czas, aby strzelić pierwszą, debiutancką bramkę dla WKS-u. Trzeba było na to poczekać trzy mecze. Bardzo się cieszę, żę udało mi się otworzyć wynik tak szybko, bo to nam ułożyło spotkanie. Przez 90 minut mieliśmy je pod kontrolą, dzięki trzem bramkom grałyśmy spokojnie do samego końca, a wiemy, że końcówki w naszym wykonaniu są nerwowe. Dzisiaj się udało nad tym zapanować, widać rezultaty naszej pracy w przerwy kadrowej.

Boisko tutaj jest odczuwalnie węższe, co też działa na korzyść zespołu, który chce się bronić. Miałyśmy mniej miejsca do gry, musiałyśmy operować nią szybciej, zmieniać strony, bo dziewczyny z Radomia broniły się w jedenastkę na 30 metrach swojej połowy. Było ciężko, ale zdobyłyśmy trzy bramki, do tego zachowałyśmy czyste konto, więc pozostaje się tylko z tego cieszyć.

Większość dziewczyn, z którymi gram w Śląsku, to moje koleżanki jeszcze z czasów gry w AZS-ie Wrocław. Dzięki temu moja aklimatyzacja poszła bardzo sprawnie, wręcz nie mogłam się doczekać, kiedy już tu będę. Nowe zawodniczki, które przyszły w tym okienku dają wiele jakości, dziś też zdobyły wszystkie trzy bramki.
Autor: Paweł Prochowski, Fot. Paweł Prochowski

Zobacz również