Wydarzenia

CLJ U-19: Tylko i aż remis

2022-08-21 14:45:00
W mocno niesprzyjających warunkach pgodowych, o godzinie 12 drużyna Śląska Wrocław U-19 rozegrała mecz z Górnikiem Zabrze w ramach 2. kolejki Centralnej Ligi Juniorów. Mimo przeciwieństw, takich jak czerwona kartka, wrocławianie dominowali na boisku, jednak nie byli w stanie przekuć tego w zwycięstwo.
Podopieczni Bartosza Siemińskiego od początku szukali możliwości wyprowadzenia szybkiego ataku, w 9 minucie dobry strzał z dystansu oddał Matuszewski, ale czujny na linii był bramkarz Górnika. Kilka minut później to goście byli blisko objęcia prowadzenia, dośrodkowanie z rzutu wolnego zamykał jeden z zawodników, jego strzał głową był minimalnie niecelny.

Wrocławianie cały czas naciskali, blisko prowadzenia byli po indywidualnej akcji Gerstesteina. Lewy obrońca podciął piłkę nad obrońcą, wbiegł w pole karne i zdecydował się na uderzenie po dalszym słupku, jednak futbolówka minimalnie minęła bramkę. Na kilka dłuższych chwil gra przeniosła się do centralnej strefy boiska, jednak jeszcze przed przerwą czujnością musiał wykazać się Mielcarz. Zabrzanie mieli stały fragment przy linii bocznej, dośrodkowanie zamieniło się w centrostrzał, ale rosły golkiper sparował piłkę nad poprzeczkę.

Śląsk dążył do objęcia prowadzenia przed przerwą. Najpierw zakotłowało się pod bramką Soberki, jednak bramkarz gości nie był zmuszony do interwencji bo strzały napastników WKS-u były ofiarnie blokowane przez obrońców. Chwilę później po rzucie wolnym główkował Posacki, lecz i tym razem nie udało się oddać celnego strzału.

Druga połowa od początku wyglądała podobnie do pierwszej, pierwsze zagrożenie miało miejsce pod bramką wrocławian, kiedy to z piłką w pole karne zabrał się Zielonka. Napastnik Górnika oddał dwa strzały, każdy był zablokowany przez Posackiego. Kilka minut później zadanie Śląska zrobiło się znacznie trudniejsze po tym, jak drugą żółtą kartkę obejrzał Jakub Zawadzki.

Mimo gry w osłabieniu Wojskowi próbowali zaskoczyć zabrzan. Kwadrans przed końcem Rozum zaliczył przechwyt na wysokości połowy boiska, podciągnął akcje pod pole karne i oddał strzał po ziemi, futbolówka nieznacznie minęła dalszy słupek.

W 82 minucie Śląsk mógł rozstrzygnąć losy spotkania po tym, jak obrońca gości sfaulował w polu karnym i arbiter odgwizdał rzut karny. Do jedenastki podszedł Jakub Jezierski, oddał strzał w swoim lewym kierunku, jednak bramkarz Górnika świetnie odczytał jego zamiary.

Ostatecznie WKS do końca naciskał na zespół ze Śląska, ale tylko remisuje z Górnikiem Zabrze. Następny mecz wrocławianie rozegrają na wyjeździe, za tydzień zmierzą się z Rakowem Częstochowa.

Śląsk Wrocław U-19 – Górnik Zabrze U-19 0:0

Śląsk: Mielcarz - Rozum, Szczyrek, Posacki, Gerstenstein – Wołczek (46’ Zawadzki), Maszkowski, Jezierski – Bednarczyk (70’ Poliński), Lutostański (61’ Sikora), Matuszewski

Żółte kartki: Lutostański, Szczyrek, Maszkowski
Czerwona kartka: Jakub Zawadzki
Autor: Kacper Rudzik, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również