500 dzieci ze szkoły w Oleśnicy chce przyjechać na mecz WKS-u!
2008-10-30 16:56:42
W czwartek delegacja Śląska Wrocław gościła w Szkole Podstawowej nr 6 w Oleśnicy. Na przybyłych czekało ponad 300 dzieci, które przywitały przybyłych gromkim okrzykiem: WKS! WKS! WKS!. Młodzi kibice, z których spora część ubrana była w szaliki i koszulki Śląska, z zaciekawieniem słuchali o historii klubu. Następnie głos zabrał Przemysław Piwowarski, który wkrótce zostanie prezesem nowego Stowarzyszenia Kibiców Śląska Wrocław, które wspólnie z klubem będzie działać na rzecz budowy Wielkiego Śląska. Naszym celem będzie zachęcenie jak największej ilości osób do przychodzenia na mecze WKS-u. Chcemy stworzyć jak najlepszą atmosferę z kulturalnym dopingiem. Zależy nam na wszystkich kibicach z Wrocławia i z miejscowości położonych daleko od stolicy Dolnego Śląska. Każdy sympatyk WKS-u jest tak samo ważny pełnosprawny i niepełnosprawny, zarówno osoba w starszym wieku, jak i dziecko wyjaśniał Piwowarski, a spotkało się to z aplauzem widowni, wśród której zabrakło niestety przedstawicieli lokalnych władz. Wszyscy uczniowie bardzo chcieli przyjechać na Oporowską. Taka wycieczka mogłaby liczyć nawet 500 osób informował dyrektor placówki. Będziemy starali się spotkać z Burmistrzem i wspólnie zapewnić transport na mecz stwierdził Radosław Bąk z działu marketingu Śląska.
Młodzi fani mieli mnóstwo pytań do Marka Gancarczyka, Łukasza Tymińskiego i Krzysztofa Kaczmarka. Warto ciężko pracować, bo nawet z mniejszych miejscowości takich jak mój rodzinny Żywiec, czy Oleśnica, można trafić do wielkiego klubu, takiego jakim jest Śląsk Wrocław zachęcał do treningów Tymiński. Trzeba mieć marzenia, które dzięki konsekwentnemu dążeniu do celu, mogą się ziścić. Ja od dziecka marzyłem o grze w Śląsku opowiadał Kaczmarek. Gdy futboliści odpowiedzieli już na wszystkie pytania, przyszedł czas na rozdawanie autografów. Piłkarze cierpliwie przez ponad 40 minut podpisywali się na pamiątkowych plakatach, tak by każde z dzieci wracało z pamiątką do domu. Na zakończenie przeprowadzony został krótki pokazowy trening, a piłkarze demonstrowali grę z pierwszej piłki i żonglerki. Odbył się także konkurs rzutów karnych, po którym dzieci pożegnały gości głośnymi okrzykami: WKS! WKS! WKS!.