Ambitna gra młodych piłkarzy Śląska w Warszawie
2009-05-24 20:32:44
W przedostatniej kolejce Młodej Ekstraklasy zespół Śląska Wrocław pechowo przegrał w Warszawie z Legią. Wrocławianie przez większą część meczu byli równorzędnym rywalem dla zespołu ze Stolicy, jednak gdy z boiska w konsekwencji dwóch żółtych kartek musiał zejść Malecki, gospodarze bezlitośnie wykorzystali przewagę zdobywając dwie bramki.
Podopieczni trenera Andrzeja Ignasiaka rozpoczęli mecz skoncentrowani i już na początku spotkania mogli objąć prowadzenie. Najpierw w dogodnej sytuacji znalazł się Góral, a chwilę później oko w oko z bramkarzem stanął Szydziak. Niestety golkiper Legii zachował czyste konto, a chwilę później niewykorzystane okazje mogły się na wrocławianach zemścić. Na szczęście kolejny dobry mecz rozgrywał Sajak, który dołączyło kolegów po sobotnim meczu pierwszych drużyn. W 10 minucie przed szansą stanął Góral, ale bramkarz zdołał obronić jego strzał. Na brak pracy nie narzekał także Sajak, który obronna ręką wyszedł przy strzałach Wasikowskiego i Jezierskiego. W 37 minucie fantastyczną akcję przeprowadził Kaczmarek, który minął kilku rywali i odegrał do Małeckiego, ale jego strzał obronił warszawski bramkarz. Do przerwy kibice na Łazienkowskiej nie obejrzeli bramek, a po wznowieniu gry znów zaatakowali wrocławianie. W 50 minucie Góral znów miał szansę na wyprowadzenie wrocławian na prowadzenie, jednak ponownie szczęście sprzyjał gospodarzom. W 55 minucie bliscy szczęścia byli legioniści, ale Sajaka uratował słupek. Wrocławski bramkarz na brak pracy nie narzekał i w 64 minucie do dużego wysiłku zmusił go Górski. Przełomowa dla losów spotkania była 74 minuta, gdy po raz drugi żółta kartką został ukarany Małecki. Kilka minut później Bąk sfaulował Koseckiego i arbiter wskazał na 11 metr. Zbozień uderzył precyzyjnie i Sajak był bez szans. Wrocławianie walczyli o remis i trener Ignasiak zdecydował się na ofensywne ustawienie z trzema obrońcami. Niestety w doliczonym czasie gry, po szybkim wznowieniu gry rzutem z autu gospodarze przeprowadzili kontrę, którą celnym uderzeniem zakończył Kosecki.
W najbliższy piątek młoda drużyna Śląska w ostatnim meczu sezonu zmierzy się na Oporowskiej z Wisła Kraków.
Legia Warszawa ME – Śląsk Wrocław ME 2:0 (0:0)
Damian Zbozień 74`; Jakub Kosecki 90`
Legia ME: Machnowskyj - Zbozień, Świdzikowski, Lewandowski, Tomczyk - Koziara, Ekwueme (46' Banasiak), Jezierski (63' Kamiński), Wasikowski (75' Łanucha) - Kosecki, Górski (89' Muszyński)
Śląsk ME: Sajak - Bąk, Kaśnikowski, Suppan, Bodnar (83' Nowak)- Szydziak, Kaczmarek, Małecki, Baranowski (78' Frey) - Tymiński, Góral (78' Milczarek)
Żółte kartki: Ekwueme, Wasikowski, Kosecki – Małecki, Bodnar
Czerwone kartki: Małecki
W najbliższy piątek młoda drużyna Śląska w ostatnim meczu sezonu zmierzy się na Oporowskiej z Wisła Kraków.
Legia Warszawa ME – Śląsk Wrocław ME 2:0 (0:0)
Damian Zbozień 74`; Jakub Kosecki 90`
Legia ME: Machnowskyj - Zbozień, Świdzikowski, Lewandowski, Tomczyk - Koziara, Ekwueme (46' Banasiak), Jezierski (63' Kamiński), Wasikowski (75' Łanucha) - Kosecki, Górski (89' Muszyński)
Śląsk ME: Sajak - Bąk, Kaśnikowski, Suppan, Bodnar (83' Nowak)- Szydziak, Kaczmarek, Małecki, Baranowski (78' Frey) - Tymiński, Góral (78' Milczarek)
Żółte kartki: Ekwueme, Wasikowski, Kosecki – Małecki, Bodnar
Czerwone kartki: Małecki