Wydarzenia

Amir Spahić: Jesteśmy lepszym zespołem

2012-02-06 12:29:35
- Przez ostatni rok zrobiliśmy postęp. Utrzymujemy się więcej przy piłce, o wiele lepiej wyglądamy taktycznie - mówi bośniacki obrońca Śląska Amir Spahić.
Zacznijmy od tego, jak się czujesz po wczorajszym sparingu z FK Teplice? W pewnym momencie musiałeś zejść z boiska po brutalnym faulu jednego z Czechów.
Na szczęście nie stało mi się nic złego. Zresztą już po tym zdarzeniu mówiłem, że czuję się dobrze, ale trener zdecydował, że na wszelki wypadek powinienem zejść z murawy. Dopiero przed miesiącem wróciłem do treningów z drużyną po kontuzji i szkoleniowiec po prostu nie chciał ryzykować kolejnego urazu. Najważniejsze, że nie czuję żadnego bólu. Rywal rzeczywiście wszedł we mnie ostro, ale tym razem nie miało to żadnych konsekwencji.

Wspomniałeś o poprzedniej kontuzji. Rozumiem, że nie ma po niej już żadnego śladu?
Z kostką jest wszystko w porządku. Trenuję z zespołem od miesiąca, za nami ciężki pobyt w Spale, kilka gier kontrolnych, a ja się czuję naprawdę dobrze i to jest najważniejsze. Zresztą tak był właśnie plan. Przez cały grudzień intensywnie trenowałem w Sarajewie, by nadrobić czas, jaki straciłem przez ten uraz. Udało się i gdy w styczniu wznowiliśmy zajęcia, to nawet nie miałem żadnych zakwasów. Wydaje mi się, że jestem gotowy do gry w meczach ligowych. Ale to oczywiście będzie decyzja trenera.

Jak oceniasz sparingi, które do tej pory rozegraliście?
Moim zdaniem wyglądamy w nich lepiej, niż w poprzednim roku. Mamy dobre porównanie, bo wtedy podczas obozu na Cyprze mierzyliśmy się albo z tymi samymi drużynami , albo z ekipami na zbliżonym poziomie. Teraz nie tylko osiągamy lepsze wyniki, ale przede wszystkim nasza gra wygląda zupełnie inaczej. Utrzymujemy się więcej przy piłce, o wiele lepiej wyglądamy taktycznie. Wydaje mi się, że zrobiliśmy pewien postęp i mówiąc szczerze bardzo mi się to podoba.

Ale wczoraj z FK Teplice akurat przegraliście.
Nie do końca wiem, co się stało, że aż tak źle nam się ułożył ten mecz. Czesi nie grali zbyt wyrafinowanego futbolu. Przede wszystkim posyłali długą piłkę do przodu, grali bardzo wysokim pressingiem. Z kolei my wystąpiliśmy w bardzo wymieszanym składzie, co chwila następowały zmiany zawodników, rotacje na pozycjach. Na dodatek w pewnym momencie mecz się bardzo zaostrzył. Trudno, stało się, jeszcze dziś będziemy nasze analizować błędy i wyciągać z nich wnioski. Moim zdaniem jednak ten wynik o niczym nie świadczy. Przegrana z Teplicami nie zmienia faktu, że jesteśmy lepszym zespołem. Przed nami jeszcze tydzień pobytu na Cyprze i trzy sparingi, podczas których nadal będziemy się przygotowywać do walki w lidze.

Pierwszy ligowy mecz za dwanaście dni. Zaczynacie już powoli myśleć o tym spotkaniu oraz o stawce, o którą będziecie grali wiosną?
Każdy z nas wie, co nas czeka. Doskonale zdajemy sobie sprawę, w jakim miejscu jesteśmy. Wiosną będziemy chcieli to utrzymać, by zapisać kolejne karty w historii Śląska i Wrocławia. Chcemy też to zrobić sami dla siebie. Zdobycie mistrzostwa byłoby czymś fantastycznym. Wiemy jednak, że przed nami jeszcze wiele pracy. Jesteśmy na nią przygotowani.

Sporo pracy czeka Cię także podczas treningów, bo zimą przybył Ci kolejny konkurent do gry na lewej obronie – Patrik Mraz.
Patrik to bardzo fajny człowiek i świetny piłkarz. A konkurencja o miejsce w składzie musi być, bez niej nie można stać się lepszym piłkarzem. W Śląsku rywalizacja oparta jest jednak na zdrowych zasadach, a to bardzo ważne. Każdy z nas daje z siebie wszystko podczas treningów, a ostateczna decyzja należy do trenera. Mamy jeszcze kilka dni na przekonanie go, kto ma wybiec w pierwszym składzie na mecz z Ruchem.

A co powiesz o Daliborze Stevanoviciu? Wydaje się, że szybko znaleźliście wspólny język.
Szybko się zakolegowaliśmy. Łatwo nam się porozumieć, bo jego tata jest Serbem, a mama Chorwatką. Ale nie tylko ze mną ma dobry kontakt. Bez problemu zaaklimatyzował się w zespole. Dla mnie to klasowy zawodnik. Wszyscy w drużynie są przekonani, że może nam pomóc w osiągnięciu tego celu, który wyznaczyliśmy sobie wiosną.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław