Antoni Łukasiewicz żegna się z wrocławskimi kibicami

Antoni Łukasiewicz: W Śląsku spędziłem trzy fantastyczne lata. Gdy trafiłem do Wrocławia, klub był świeżo po awansie do Ekstraklasy. Teraz, gdy go opuszczam, walczy o tytuł mistrza kraju. Przez ten czas zdobyliśmy Puchar Ekstraklasy oraz wicemistrzostwo Polski. Jestem ogromnie wdzięczny losowi, że mogłem uczestniczyć w projekcie budowy Wielkiego Śląska i że dołożyłem swoją małą cegiełkę do ostatnich sukcesów klubu.

Chciałbym podziękować wszystkim, z którymi zetknąłem się podczas pobytu w Śląsku. Prezesom, którzy mnie zatrudniali, trenerom, z którymi przez ten czas współpracowałem, kolegom i przyjaciołom z szatni, dzięki którym udało nam się stworzyć przy Oporowskiej drugi dom. Nie mogę nie wspomnieć o wrocławskich kibicach, którzy zawsze wspierali mnie i kolegów w dobrych i złych chwilach, za co jestem im naprawdę wdzięczny.

Z całego serca życzę Śląskowi powodzenia w walce o mistrzostwo. Mam nadzieję, że w maju Wrocław będzie mógł się cieszyć z tego ogromnego sukcesu. Zawsze będę ciepło wspominał ten rozdział mojej kariery i z wielką chęcią będę wracał do tego miasta. Mam nadzieję, że jeszcze dane mi będzie zagrać na nowym stadionie przy dopingu wspaniałej wrocławskiej publiczności.