Wydarzenia

Arzumanjan: Liczę, że trenerzy zobaczą we mnie to coś

2011-01-13 14:44:31
Robert Arzumanjan rozpoczął dzisiaj testy w Śląsku. Tylko u nas dowiecie się, jakie nadzieje piłkarz duńskiego Randers FC i reprezentacji Armenii wiąże z wrocławskim klubem.
Rozpocząłeś dzisiaj testy w Śląsku. Jak to się stało, że trafiłeś do Wrocławia?
To bardziej pytanie do mojego menedżera, który zna kulisy sprawy. Poinformował mnie tylko, że istnieje możliwość zaprezentowania swoich umiejętności trenerowi Śląska. Skorzystałem z tej okazji, tym bardziej że dowiedziałem się wielu dobrych rzeczy na temat wrocławskiego klubu.

Śląsk to jedyny klub, który się Tobą zainteresował?
Nie, jest jeszcze kilka innych opcji, ale Śląsk traktuję priorytetowo. Mam nadzieję, że uda mi się pozytywnie przejść testy i zostanę we Wrocławiu.

Na jakiej pozycji możesz występować?
Jestem typowym środkowym obrońcą. Parę razy w karierze zdarzyło mi się też zagrać w pomocy, ale to były epizody.

Jakie są Twoje mocne strony?
Jestem szybki, lubię grać piłką po ziemi. Jeśli musiałbym jeszcze coś wyróżnić, to także grę głową.

Jesteś już po pierwszych ćwiczeniach ze Śląskiem. Jak wrażenia?
Rano trenowaliśmy w hali. Nie były to zajęcia typowo piłkarskie, lecz ogólnorozwojowe, trochę różniące się od tego, do czego przyzwyczaiłem się w ostatnich latach w duńskiej lidze. W czwartkowe popołudnie mamy drugi trening, tym razem na boisku i będę mógł się już pokazać z piłką przy nodze.

W sobotę czeka Cię kluczowy test – sparing z zespołem Młodej Ekstraklasy. Nie masz obaw, że możesz być nie do końca do niego przygotowany?
Rzeczywiście, obecnie nie jestem w najwyższej formie, ale kto jest o tej porze roku? Piłkarze w Polsce dopiero zaczęli zajęcia i wszystko mogę jeszcze nadrobić. Mam nadzieję, że trenerzy mimo wszystko zobaczą we mnie to coś i wezmą mnie na obóz do Spały.

W tym sezonie ani razu nie wystąpiłeś w składzie Randers FC. Co się stało?
Niestety, tak naprawdę to cały ubiegły rok był dla mnie fatalny. Nie chciałbym teraz zbyt wiele na ten temat mówić, stało się tak i tyle. Mam nadzieję, że te kłopoty są już za mną i znajdę nowy klub, w którym będę mógł znowu grać.

W klubie Ci nie szło, ale w reprezentacji Armenii wręcz przeciwnie.
To prawda, przynajmniej mogłem regularnie grać dla mojej ojczyzny. Mogę się pochwalić, że w ciągu ostatnich sześciu lat wystąpiłem we wszystkich meczach reprezentacji mojego kraju. Łącznie w kadrze zagrałem 47 spotkań i strzeliłem 4 gole, w tym takim zespołom jak Hiszpania czy Portugalia. To były naprawdę piękne momenty.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław