Wydarzenia

Awans Śląska!

2009-01-05 09:02:22
Nie udało się wrocławianom ostatnie spotkanie w pierwszej rundzie Pucharu Ekstraklasy, chociaż to gospodarze byli drużyną wyraźnie lepszą. Śląsk Wrocław przegrał z Piastem Gliwice 1:2 (0:1), ale i tak awansował do dalszej fazy rozgrywek. Zresztą awans miał już niemal zapewniony, dlatego na boisku ujrzeliśmy piłkarzy, którzy w lidze grali mało lub wcale. W jedenastce jaka wybiegła na boisko w porównaniu z ostatnim wygranym meczu ligowym z Wisłą Kraków znajdował się jedynie Piotr Celeban. W grupie A wrocławianie zajęli ostatecznie drugie miejsce za Piastem i w ćwierćfinałach zmierzą się z Ruchem Chorzów.
Od 14. minuty spotkania Piast po golu Piotra Prędoty prowadził 1:0. Andrzej Olszewski po nieprzyjemnym strzale wypuścił piłkę z rąk, a ta spadła wprost pod nogi zawodnika gości. Po tej stracie przewagę na boisku uzyskali gliwiczanie. Śląskowi w zmienionym składzie grało się trudno, dodatkowo przyjezdni często przerywali akcje wrocławian faulami. Niestety naszemu zespołowi pomimo uporządkowania gry i przewagi w posiadaniu piłki w pierwszej części odsłonie nie udało się skonstruować żadnej okazji do wyrównania oprócz akcji Vuka Sotirovicia z 45 minuty, który trafił jedynie w boczną siatkę. Po zmianie stron Śląsk ruszył ze sporym animuszem. Na bramkę Jakuba Szmatuły strzelali Sotirović i Vladimir Ćap, ale dwukrotnie zabrakło szczęścia. Pomyślnie zakończyła się akcja po rzucie rożnym dla Śląska w 60. minucie. Obrońcy przyjezdnych wybili piłkę wprost pod nogi Marka Gancarczyka, a ten wyrównał na 1:1. Wrocławianie w drugiej odsłonie prezentowali się znacznie lepiej i w 72. minucie mogli objąć prowadzenie. Drugi raz na listę strzelców powinien wpisać się Marek Gancarczyk, ale w sytuacji sam na sam po podaniu Kamila Bilińskiego trafił wprost w Jakuba Szmatułę. Chwilę później przed szansą stanął Remigiusz Sobociński, po którego strzale piłka trafiła w poprzeczkę, ale i tak zawodnik Śląska był w tej akcji na spalonym. W 78. minucie napastnik wrocławian tym razem wyszedł do piłki w tempo, ale po raz kolejny dobrze spisał się golkiper gliwiczan. Po chwili świetnej okazji nie wykorzystał Petr Pokorny, który przeniósł futbolówkę nad poprzeczką… z pięciu metrów. Niewykorzystane sytuacje się mszczą. W 84. minucie nie popisał się Andrzej Olszewski, który zwlekał z wybiciem piłki, ta ostatecznie odbiła się od ręki naciskającego go Marcina Folca, czego nie zauważył sędzia, i napastnik Piasta nie miał problemu z ponownym wyprowadzeniem swojego zespołu na prowadzenie. Ten gol zapewnił trzecie już w tym sezonie zwycięstwo Piasta nad Śląskiem i dał gliwiczanom awans do drugiej rundy, kosztem krakowskiej Wisły, z pierwszego miejsca. Śląsk Wrocław 12- (0:1) Piast Gliwice Marek Gancarczyk 60’ – Piotr Prędota 14’, Marcin Folc 84’ Śląsk: Andrzej Olszewski – Vladimir Ćap, Zbigniew Wójcik, Petr Pokorny, Piotr Celeban (46’ Mariusz Pawelec) – Marek Gancarczyk, Wojciech Górski, Krzysztof Kaczmarek, Damian Szydziak (46’ Łukasz Tymiński) – Vuk Sotirović (63’ Kamil Biliński), Przemysław Łudziński (46’ Remigiusz Sobociński) Piast: Jakub Szmatuła – Marcin Nowak, Łukasz Krzycki (70’ Kamil Glik), Marcin Grolik, Lumir Sedlacek (63’ Daniel Iwan), Tomasz Podgórski, Michał Szczyrba, Krzysztof Kukulski, Marcin Radzewicz (46’ Daniel Chylaszek), Stanisław Wróbel, Piotr Prędota (46’ Marcin Folc, 85’ Marek Gładkowski) Sędzia: Piotr Wasielewski (Kalisz) Żółte kartki: Vuk Sotirović, Jacek Banaszyński (Śląsk), Marcin Folc (Piast) Widzów: 2000
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław