Wydarzenia

Biała Gwiazda zaświeciła we Wrocławiu

2009-10-02 22:52:45
Mistrzowie Polski wywieźli z Wrocławia komplet punktów i pokonali Śląsk 3:1. Wisła bezlitośnie wykorzystała grę w przewadze po czerwonej kartce dla Piotra Celebana. Gole dla Białej Gwiazdy zdobywali Paweł Brożek, Ćwielong i Małecki. Honorową bramkę dla wrocławian strzelił z rzutu karnego Sebastian Dudek.
Ryszard Tarasiewicz przygotował krakowianom niespodziankę i na lewej pomocy ustawił Amira Spahicia. Na szpicę w porównaniu do niedzielnego meczu z Ruchem powrócił Tomasz Szewczuk, a rolę prawoskrzydłowego pełnił ponownie Sebastian Mila. Trener Wisły Maciej Skorża ustawił swoją drużynę ofensywnie. Kontuzjowanego Radosława Sobolewskiego zastąpił w pierwszej jedenastce Piotr Ćwielong.
Pierwszą dogodną sytuację stworzyli sobie podopieczni Skorży. W 3. minucie Jirsak zagrał prostopadłą piłkę do Pawła Brożka, ale strzał napastnika Wisły z ostrego kąta wybronił Vazgec. W kolejnych minutach do głosu doszli piłkarze Śląska. Dobrze prezentował się Spahić, który w 10. minucie wymanewrował Alvareza i uderzył z narożnika pola karnego, lecz nieznacznie chybił. Zagrożenie pod bramką Pawełka gracze WKS-u próbowali także stwarzać po rzutach rożnych egzekwowanych przez Sebastiana Milę. Niestety dośrodkowania popularnego Rogera nie dochodziły do jego partnerów, dobrze krytych przez zawodników Białej Gwiazdy. Po naporze trwającym kilka minut piłkarze z Krakowa przebudzili się i zdominowali środek pola. Najaktywniejszy w szeregach Wisły był Patryk Małecki, który raz po raz dobrymi podaniami uruchamiał swoich kolegów. Okazji nie potrafili jednak wykorzystać Brożek i Ćwielong.
W 25. minucie nastąpił kluczowy dla rozwoju spotkania moment. Piotr Celeban zbyt długo zwlekał z wyprowadzeniem piłki, którą wyłuskał mu spod nóg Paweł Brożek. Defensor Śląska ratował się taktycznym faulem, za co został ukarany przez arbitra czerwoną kartką. W tym momencie jeszcze bardziej uwidoczniła się przewaga Wisły. Najpierw próbował Kirm, ale nieczysto trafił piłkę, a chwilę później Jirsak uderzył z dystansu soczyście, lecz niecelnie. Napór Białej Gwiazdy został jednak wynagrodzony, choć spory udział miał w tym gracz Śląska. Antoni Łukasiewicz źle odbił głową piłkę zagraną przez Pawełka i wystawił ją jak na tacy Brożkowi, który nie zmarnował sytuacji jeden na jednego z Vazgecem.
Gracze z Reymonta nie zadowolili się skromnym prowadzeniem i nadal atakowali. Swoje szanse mieli Piotr Brożek i Ćwielong, lecz brakowało im skutecznego wykończenia. W końcówce pierwszej połowy Śląsk mógł wyrównać. Marcelo faulował na linii pola karnego Szewczuka i do piłki podszedł Sebastian Mila. Wyrównanie padłoby, gdyby nie świetna interwencja golkipera Wisły, który sparował strzał zawodnika Śląska na rzut rożny. Jeszcze przed przerwą kolejną dobrą piłkę do Brożka zagrał Małecki, ale zdobywca pierwszej bramki posłał piłkę obok słupka.
W drugiej połowie trener Tarasiewicz postanowił zaryzykować i wpuścił na plac gry Janusza Gancarczyka, który zastąpił Łukasiewicza. Jedenastka z Krakowa nie dała jednak rozwinąć wrocławianom skrzydeł i umiejętnie wykorzystywała grę w przewadze. Vazgec zdołał jeszcze odbić piłkę po uderzeniu Małeckiego, ale w 56. minucie był bezradny. Kirm dograł piłkę wzdłuż bramki, przed którą najprzytomniej zachował się Ćwielong i po raz drugi umieścił piłkę w bramce Śląska. Trzeciego gola dla Wisły powinien zdobyć Kirm, który przegrał jednak pojedynek z bramkarzem Śląska. Słoweniec chwilę później pokazał, że lepiej czuje się jako asystent i w 78. minucie wypracował okazję Małeckiemu, który skwapliwie z niej skorzystał i zrobiło się 3:0. Dwie minuty później Spahić został powalony w polu karnym przez Alvareza i arbiter wskazał na wapno. Mariusz Pawełek rzucił się w dobrą stronę, ale strzał Sebastiana Dudka był precyzyjny i Śląsk zmniejszył rozmiary porażki. Piłkarze WKS-u walczyli do końca o drugą bramkę, choć to Wisła miała okazję na podwyższenie wyniku. Kirm przelobował jednak nie tylko Vazgeca, ale także poprzeczkę bramki Śląska.

Śląsk Wrocław – Wisła Kraków 1:3 (0:1)
Gole: Sebastian Dudek (80.) - Paweł Brożek (35.), Piotr Ćwielong (56.), Patryk Małecki (78.)
Śląsk Wrocław: Ivo Vazgec – Socha, Celeban, Fojut, Pawelec, Mila, Dudek, Łukasiewicz (46. J. Gancarczyk), Ulatowski (85. Biliński), Spahić, Szewczuk
Wisła Kraków: Pawełek – Alvarez, Marcelo, Głowacki, Brożek, Diaz, Jirsak (90. Cantoro), Ćwielong (77. Łobodziński), Małecki (90. Burliga), Kirm, Brożek
Żółte kartki: Marcelo (Wisła)
Czerwona kartka: Piotr Celeban (25.)
Sędziował: Szymon Marciniak (Mazowiecki ZPN)
Widzów: 7500
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław