Budućnost dostanie 1,2 miliona euro?
2012-07-17 07:23:18
Według chorwackich mediów Dinamo Zagrzeb sprzedało do niemieckiego Hoffenheimu Fatosa Bećiraja. Ten Albańczyk z Kosowa oraz reprezentant Czarnogóry trafił do Dinama z Podgoricy, a Budućnost zastrzegła sobie w umowie procent od sprzedaży. Czarnogórska prasa z kolei twierdzi, że te pieniądze i tak nie trafią do rywali Śląska.
Bećiraj urodził się w Jugosławii, w miasteczku Peć leżącym w Kosowie i Metochii. Tam też rozpoczął karierę, a w 2008 roku już jako 24-letni zawodnik został kupiony przez środowych przciwników WKS-u w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Stało się tak po zaledwie jednym sparingu.
W Budućnosti grał przez 2,5 roku, w tym czasie zadebiutował też w reprezentacji Czarnogóry. W 2009 roku został królem strzelców tutejszej ligi, osiemnascie razy trafiając do siatki. Przed dwoma laty ostatniego dnia letniego okienka transferowego przeszedł do mistrza Chorwacji. Również w tym kraju został najskuteczniejszym snajperem strzelając w minionym sezonie 15 bramek. Ponadto zdobył gola w Lidze Mistrzów przeciwko Realowi Madryt (w przegranym 2:6 meczu na Santiago Bernabeu).
Dinamo już zapłaciło za niego Czarnogórcom 400 tysięcy euro, a ponadto zobowiązało się do przelania 30% kwoty kolejnego transferu. Klub z Bundesligi podobno wyłożył na tego napastnika równe 4 miliony. Według chorwackiej prasy transfer już doszedł do skutku.
Tymczasem czarnogórski dziennik Vijesti twierdzi, że część tej sumy i tak nie trafi do Budućnosti. Podgoriczanie mieli zimą podczas wielkiego kryzysu finansowego pozbyć się praw do pieniędzy za Bećiraja na rzecz agencji menedżerskiej z... Wysp Dziewiczych. Nieoficjalnie mówi się, że w zamian dostali od niej 250 tysięcy euro.
FPP
W Budućnosti grał przez 2,5 roku, w tym czasie zadebiutował też w reprezentacji Czarnogóry. W 2009 roku został królem strzelców tutejszej ligi, osiemnascie razy trafiając do siatki. Przed dwoma laty ostatniego dnia letniego okienka transferowego przeszedł do mistrza Chorwacji. Również w tym kraju został najskuteczniejszym snajperem strzelając w minionym sezonie 15 bramek. Ponadto zdobył gola w Lidze Mistrzów przeciwko Realowi Madryt (w przegranym 2:6 meczu na Santiago Bernabeu).
Dinamo już zapłaciło za niego Czarnogórcom 400 tysięcy euro, a ponadto zobowiązało się do przelania 30% kwoty kolejnego transferu. Klub z Bundesligi podobno wyłożył na tego napastnika równe 4 miliony. Według chorwackiej prasy transfer już doszedł do skutku.
Tymczasem czarnogórski dziennik Vijesti twierdzi, że część tej sumy i tak nie trafi do Budućnosti. Podgoriczanie mieli zimą podczas wielkiego kryzysu finansowego pozbyć się praw do pieniędzy za Bećiraja na rzecz agencji menedżerskiej z... Wysp Dziewiczych. Nieoficjalnie mówi się, że w zamian dostali od niej 250 tysięcy euro.
FPP