Burza przeszkodziła piłkarzom

W niedzielne popołudnie na zawodników czekała niespodzianka w postaci wyjazdu nad jezioro, gdzie piłkarze mogli spróbować swoich sił w wędkowaniu. Niestety plany relaksu pokrzyżowała nam burza. Już jak wyjeżdżaliśmy z ośrodka zbierały się na niebie ciemne chmury, a gdy dojechaliśmy na miejsce zaczął padać deszcz. Piłkarze niezrażeni pogodą chwycili jednak za wędki i próbowali złapać na haczyk grubą rybę. Kilku piłkarzom udało się wyciągnąć z wody małe sztuki, jednak całą zabawę popsuł coraz silniej padający deszcz, który przerodził się w ulewę. Mieliśmy do czynienia z olbrzymia wichurą, której skutkiem był brak prądu w ośrodku! A że bojlery do podgrzewania wody są zasilane prądem, więc co rana nie mieliśmy cieplej wody. Dopiero około godziny 10 wszystko wróciło do normy informował masażysta Jarosław Szandrocho. W poniedziałek do południa wrocławianie trenowali na boisku niedaleko ośrodka, na którym na szczęście nie było kałuży. Piłkarze trenowali w deszczu, a szkoleniowcy przeprowadzili rozruch, połączony z ćwiczeniami taktycznymi dodał maser. Po obiedzie trenerzy podali skład na mecz z Crveną zvezdą Belgrad, który zostanie rozegrany o godzinie 18 w Murskiej Sobocie. Przeciwko Serbom nie wystąpi Dariusz Sztylka, który w spotkaniu z Banikiem Ostrawa doznał urazu stawu skokowego. Darek ma spuchniętą kostkę i nie ma sensu ryzykować jego gry wyjaśniał Szandrocho. Na boisku nie pojawi się także Krzysztof Kaczmarek, który nie jest jeszcze w pełni sił, a w końcówce meczu ma zagrać Petr Pokorny. Skład Śląska: 1.poł.: Olszewski Celeban, Wójcik, Ćap, Pawelec M.Gancarczyk, Górski, Socha, Ostrowski Sobociński, Sotirović. 2.poł.: W.Kaczmarek Socha (70Celeban), Tworek, Pawelec (70'Pokorny), Wołczek Szydziak, Tymiński, Ulatowski, J. Gancarczyk Łudziński, Szewczuk. Fot. Trener Ryszard Tarasiewicz podczas treningu rozmawia z piłkarzami"