Wydarzenia

Ciężka przeprawa dla debiutantów

2008-11-10 16:08:47
W sobotę zespół Śląska zmierzy się na Oporowskiej w ramach 12. kolejki Ekstraklasy z debiutującym na tym szczeblu rozgrywek Piastem Gliwice. Przed tą potyczką statystyka bezapelacyjnie sprzyja zespołowi WKS-u. We Wrocławiu debiutanci na najwyższtm szczeblu nie mają łatwego życia. Spośród 21 drużyn, które Śląsk gościł w ich pierwszym sezonie w ekstraklasie, komplet punktów wywiózł tylko wałbrzyski duet: Zagłębie i Górnik. W pozostałych 20 przypadkach wrocławianie przynajmniej wywalczyli 1 punkt.
WKS w elicie pojawił się w 1964 r. awansując wraz z Zawiszą Bydgoszcz, dla którego był to powrót do elity po 3 latach. Wrocławianie słabo radzili sobie na obcym terenie. W 13 meczach odniesli tylko jedno zwycięstwo, w Chorzowie z Ruchem (2:1). Niebiescy nawet prowadzili w tym spotkaniu po golu Eugeniusza Lercha, ale już 2 minuty później wyrównał jego imiennik, Kulik. Po zmianie stron decydujący cios zadał Paweł Świerniak. W 8. kolejce następnego sezonu do Wrocławia przyjechały Katowice, które po raz pierwszy w historii wywalczyły promocję do najwyższej klasy rozgrywkowej. Już w 2. minucie goście niespodziewanie wyszli na prowadzenie po uderzeniu Andrzeja Strzelczyka. Radość gości trwała kilka minut, bo wkrótce wyrównał Jan Weis. Przed przerwą gola dla Śląska uzyskał Hubert Skowronek, jednak katowiczanie nie składali broni i po zmianie stron dzięki samobójowi Ryszarda Brzozy doprowadzili do stanu 2:2. Wynik pojedynku ustalił jednak Weis. 3 lata później WKS podejmował aż 2 debiutantów. Najpierw przegrał w pierwszych w dziejach derbach Dolnego Śląska w ekstraklasie z Zagłębiem Wałbrzych, a następnie odegrał się na zespole Rybnickiego Okręgu Węglowego. Ten pierwszy wynik był brzemienny w skutkach, bo wrocławianie zostali zdegradowani mając tylko 2 oczka mniej od Zagłębia. Rok po powrocie Śląska do I ligi (awans wraz z Szombierkami Bytom) zagościły w niej ekipy Tychów i Arki Gdynia. Obie przyjechały do Wrocławia na wiosnę, kiedy WKS sięgał po brązowy medal. Tyszanie już po 6 minutach przegrywali dwiema bramkami, ale gdynianie byli bliscy sprawienia niespodzianki. Dopiero na 10 minut przed końcem remis uratował Tadeusz Pawłowski. Zespołowi z Trójmiasta zabrakło do utrzymania zaledwie kilku bramek. Jesienią 1980 r. Śląsk podejmował innego debiutanta z Gdyni, Bałtyk, oraz Motor Lublin. Choć tylko ci drudzy zdołali urwać punkt, to rewelacją rozgrywek byli Stoczniowcy. Nie zdołali się zakwalifikować do europejskich pucharów tylko przez gorszy bilans bezpośrednich gier z Szombierkami. W 1983 r. Wałbrzych świętował kolejny awans. Tym razem był on jednak udziałem Górnika. W 4. kolejce beniaminek gościł na stadionie przy ul. Oporowskiej i przy dopingu kilku tysięcy swoich kibiców rozgromił WKS 3:0! Po tym meczu nastąpiła zmiana na stanowisku trenera Śląska. Stanisława Olearnika zastąpił Aleksander Papiewski. A Górnicy zostali sensacyjnym mistrzem jesieni. Co ciekawe klub z Nowego Miasta triumfował 3:0 we Wrocławiu także w swoim pierwszym sezonie w II lidze. Debiutanci spoza Wałbrzycha nie mieli już takich argumentów ofensywnych. Radomiak w przedostatniej serii spotkań sezonu 1984/85 przegrał we Wrocławiu 0:2 i spadł, bo zabrakło mu gola do... Śląska. Rok później Zagłębiu Lubin udało się na tym samym etapie rozgrywek bezbramkowo zremisować, co wystarczyło do zachowania ligowego bytu. Olimpii Poznań wynik 0:0 zapewnił prawo do gry pierwszego meczu barażowego z Polonią Bytom na wyjeździe. Bramkę udało się zdobyć dopiero Jagiellonii Białystok w 1987 r., ale goście z Podlasia nie utrzymali prowadzenia na Stadionie Olimpijskim. Kolejni beniaminkowie też pokonali bramkarzy Śląska, ale ponieśli klęski. Stal Stalowa Wola 1:5, a Jastrzębie 1:6. Oba te rezultaty były swego czasu rekordowymi zwycięstwami wrocławian w ekstraklasie. Na tarczy wracały z Dolnego Śląska jedenastki Hutnika Kraków (dopiero 2. porażka w 11 kolejce) , Igloopolu Dębica i Siarki Tarnobrzeg. Następny punkt debiutanci we Wrocławiu wywalczyli dopiero wiosną 1996 r. Po spotkaniu z Bełchatowem (1:1) zdymisjonowany został Romuald Szukiełowicz, głównie z powodu nadmiaru remisów, w tym z Amicą Wronki (2:2). Bez szans była nawet Odra Wodzisław, która przegrała ze Śląskiem 1:3, co nie przeszkodziło jej wywalczyć 3. miejsca i przepustki do Pucharu UEFA. Wreszcie do Wrocławia przyjechało Radomsko. W pierwszym meczu obu drużyn bramek nie było, a po wyjazdowej porażce WKS-u w rewanżu oba kluby znalazły się w grupie spadkowej. Tym razem radomszczanie zdołali wygrać przy Oporowskiej. Filip Podolski Wykaz meczów Śląska z debiutantami 1965/66 Śląsk Katowice 3:2 0:0 1968/69 Śląsk Zagłębie W. 0:1 0:1 Śląsk ROW 2:0 3:2 1974/75 Tychy Śląsk 3:1 1:3 Arka Śląsk 1:2 1:1 1980/81 Śląsk Bałtyk 3:0 1:0 Śląsk Motor 1:1 1:1 1983/84 Śląsk Górnik W. 0:3 1:0 1984/85 Radomiak Śląsk 0:0 0:2 1985/86 Zagłębie L. - Śląsk 0:3 0:0 1986/87 Olimpia Śląsk 2:1 0:0 1987/88 Śląsk Jagiellonia 2:1 0:1 Stal SW Śląsk 0:0 1:5 1988/89 Jastrzębie Śląsk 2:0 1:6 1990/91 Śląsk Hutnik 2:0 1:1 Śląsk Igloopol 2:1 2:2 1992/93 Siarka Śląsk 3:1 0:1 1995/96 Bełchatów Śląsk 0:0 1:1 Amica Śląsk 2:0 2:2 1996/97 Śląsk Odra W. 3:1 1:3 2001/02 Śląsk Radomsko 0:0 0:1 Śląsk Radomsko 1:2 1:1 2008/09 Śląsk - Piast
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław