CLJ U-15: Rewanż wzięty

Pierwsze minuty mogły przypomnieć o demonach z pierwszego spotkania, bo ponownie Olympic już po kilku minutach objął prowadzenie za sprawą Zalewskiego. Tym razem jednak obrót spraw był zupełnie inny, bo w porównaniu do poprzedniego pojedynku, WKS prezentował znacznie lepszą skuteczność, co dało efekt w postaci czterech bramek strzelonych w pierwszej połowie. Gdy wydawało się, że mecz jest pod kontrolą, to czerwoną kartkę zobaczył bramkarz Śląska, Maksymilian Dudziak, a Marcjusz Bałaj zmniejszył straty gospodarzy do dwóch bramek.

Druga połowa nie była tak obfita w gole, to nie oznacza, że emocji brakowało. Po kwadransie od wznowienia Michał Turewicz zdobył bramkę kontaktową. Jednak ostatnie uderzenie należało do podopiecznych trenera Dziakowicza, a konkretnie do Oliviera Siniawskiego, który w 72 minucie ustalił wynik spotkania.

W innym meczu z tej kolejki Odra Opole straciła punkty w starciu z Zagłębiem Lubin, co spowodowało, że Śląsk wskoczył na fotel lidera. Następny mecz w sobotę, 22 października, wrocławianie ugoszczą Chrobrego Głogów.

Olympic Wrocław U-15 - Śląsk Wrocław U-15 3:5 (2:4)
Bramki:
1:0 - 5' Zalewski
1:1 - 16' Siniawski
1:2 - 21' Szywała
1:3 - 25' Gajewski
1:4 - 37' Szywała
2:4 - 39' Bałaj
3:4 - 56' Turewicz
3:5 - 72' Siniawski