Wydarzenia

Co słychać u najbliższego rywala Śląska?

2012-04-21 10:15:35
W niedzielę wielki mecz przyjaźni w Gdańsku, gdzie Lechia podejmie Śląsk. Co słychać u naszego najbliższego rywala?
W Gdańsku nastroje od dłuższego czasu nie są najlepsze. Lechia od początku sezonu spisuje się poniżej oczekiwań, a wiosna jest w wykonaniu podopiecznych Pawła Janasa wręcz tragiczna. Gdańszczanie zdobyli w drugiej części rozgrywek zaledwie siedem punktów i znaleźli się na 14. miejscu w tabeli. Od strefy spadkowej dzielą ich już tylko dwa oczka.

- Do końca pozostały cztery mecze i musimy w nich walczyć, bo mamy mało punktów - mówił po ostatnim przegranym 1:2 meczu z Lechem Poznań trener Janas (na zdjęciu). Dalej dodał: - To, co mnie martwi, to że w dwóch ostatnich meczach nie zdobyliśmy punktu.

W Gdańsku martwią się jeszcze jednym. Od kiedy zespół przeniósł się na nowy piękny stadion, zatracił zupełnie atut własnego boiska. W tym sezonie Lechia u siebie odniosła tylko dwa zwycięstwa, zanotowała sześć remisów i aż pięć razy przegrywała. Ostatni raz gdańszczanie na PGE Arenie wygrali 28 listopada w pojedynku z Ruchem Chorzów. Co więcej, na własnym boisku Lechia zdobyła tylko siedem goli, co stanowi najgorszy wynik w lidze.

W Gdańsku zwraca się też uwagę, że Lechia ma bardzo trudny kalendarz do końca sezonu. Po pojedynku ze Śląskiem Lechię czekają mecze z Widzewem Łódź, Legią Warszawa i Ruchem Chorzów.

- Ze Śląskiem musimy przynajmniej zremisować, bo wydaje mi się, że cztery punkty zdobyte do końca sezonu powinny dać nam utrzymanie - mówi w rozmowie z TV Lechia Wojciech Pawłowski, bramkarz zespołu z Gdańska. - Spadek? Spadek byłby dla Gdańska hańbą - dodaje zawodnik.

Trener Paweł Janas w niedzielę będzie miał prawdopodobnie do dyspozycji wszystkich zawodników, poza wyłączonymi z gry do końca sezonu Sebastianem Małkowskim i Piotrem Wiśniewskim. W sobotę zapadnie decyzja, czy przeciwko Śląskowi będą mogli zagrać Jakub Kosecki, Krzysztof Bąk oraz Mateusz Machaj, którzy w tygodniu narzekali na stan zdrowia.

- Prawdopodobnie cała trójka będzie gotowa do gry - mówi Robert Dominiak, trener odnowy biologicznej w Lechii.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław