Co słychać w ekipie niedzielnego rywala Śląska?
2013-08-31 17:25:10
W niedzielę Śląsk Wrocław zagra na wyjeździe z Piastem Gliwice. Zespół Marcina Brosza po niezłym początku ligi (dwa zwycięstwa), znacznie obniżył loty i w trzech kolejnych meczach zdobył zaledwie punkt.
Patrząc przez pryzmat wyników z poprzedniego sezonu, Piast jest rywalem bardzo niewygodnym dla WKS-u. Gliwiczanie we Wrocławiu nie pozostali miejscowym złudzeń i pewnie zwyciężyli 3:1, natomiast w rewanżu po zaciętym boju i bramce w ostatnich sekundach wygrali 3:2. - Poprzednie spotkania ze Śląskiem przywołują bardzo pozytywne wspomnienia. Mecz przed własną publicznością udało nam się wygrać w dramatycznych okolicznościach. Byliśmy wtedy naprawdę szczęśliwi ze zdobytego kompletu punktów i mam nadzieję, że w niedzielę uda się powtórzyć ten wynik - mówi obrońca Piasta Damian Zbozień (na zdjęciu).
W tym sezonie jednak zespół Piasta, który przecież także reprezentował Polskę w eliminacjach do Ligi Europy, jest w małym dołku. W trzech ostatnich spotkaniach ligowych gliwiczanie wywalczyli zaledwie jedno oczko, remisując na własnym boisku z Zawiszą Bydgoszcz. Duży wpływ na postawę zespołu miało odejścia Marcina Robaka, który zasilił szeregi szczecińskiej Pogoni. - Odejście Robaka wpłynęło na nasz zespół. Nasz system gry się nieco zmienił, wcześniej był ukierunkowany na dośrodkowania. Teraz boki pomocy muszą funkcjonować inaczej - mówi trener Piasta Marcin Brosz.
Transfer Robaka osłabił siłę ofensywną Piasta, ale w jego miejsce pojawił się już nowy piłkarz - Collins John. 28-letni napastnik w przeszłości grał w lidze holenderskiej i angielskiej, a teraz ma strzelać bramki dla gliwiczan. Niewykluczone, że zadebiutuje już w niedzielę podczas meczu ze Śląskiem Wrocław. - Uważam, że Piast to dobry klub. Polska liga moim zdaniem prezentuje niezły poziom i nie jest tak prosta jak uważa wielu ludzi - komentuje sam zainteresowany.
Piłkarze Marcina Brosza odpadli już z rywalizacji o Ligę Europy, zostali także wyeliminowali z Pucharu Polski. Teraz pozostaje już im tylko walka w T-Mobile Ekstraklasie, do której przygotowują się z najwyższą starannością. Ostatnie dni przed meczem z brązowymi medalistami to ciężkie treningi, głównie w godzinie niedzielnego spotkania. W sobotę zespół po porannych ćwiczeniach wyjechał na przedmeczowe zgrupowanie.
Pojedynek Piasta Gliwice ze Śląskiem Wrocław odbędzie się w niedzielę, 1 września, o godzinie 15:30.
W tym sezonie jednak zespół Piasta, który przecież także reprezentował Polskę w eliminacjach do Ligi Europy, jest w małym dołku. W trzech ostatnich spotkaniach ligowych gliwiczanie wywalczyli zaledwie jedno oczko, remisując na własnym boisku z Zawiszą Bydgoszcz. Duży wpływ na postawę zespołu miało odejścia Marcina Robaka, który zasilił szeregi szczecińskiej Pogoni. - Odejście Robaka wpłynęło na nasz zespół. Nasz system gry się nieco zmienił, wcześniej był ukierunkowany na dośrodkowania. Teraz boki pomocy muszą funkcjonować inaczej - mówi trener Piasta Marcin Brosz.
Transfer Robaka osłabił siłę ofensywną Piasta, ale w jego miejsce pojawił się już nowy piłkarz - Collins John. 28-letni napastnik w przeszłości grał w lidze holenderskiej i angielskiej, a teraz ma strzelać bramki dla gliwiczan. Niewykluczone, że zadebiutuje już w niedzielę podczas meczu ze Śląskiem Wrocław. - Uważam, że Piast to dobry klub. Polska liga moim zdaniem prezentuje niezły poziom i nie jest tak prosta jak uważa wielu ludzi - komentuje sam zainteresowany.
Piłkarze Marcina Brosza odpadli już z rywalizacji o Ligę Europy, zostali także wyeliminowali z Pucharu Polski. Teraz pozostaje już im tylko walka w T-Mobile Ekstraklasie, do której przygotowują się z najwyższą starannością. Ostatnie dni przed meczem z brązowymi medalistami to ciężkie treningi, głównie w godzinie niedzielnego spotkania. W sobotę zespół po porannych ćwiczeniach wyjechał na przedmeczowe zgrupowanie.
Pojedynek Piasta Gliwice ze Śląskiem Wrocław odbędzie się w niedzielę, 1 września, o godzinie 15:30.