Wydarzenia

Co słychać w ekipie Zawiszy Bydgoszcz?

2014-03-29 14:46:28
Do końca rundy zasadniczej T-Mobile Ekstraklasy pozostały już tylko trzy kolejki. W 28. turze spotkań Śląsk zmierzy się na wyjeździe z Zawiszą Bydgoszcz. Zobaczmy, co słychać w zespole niedzielnego rywala WKS-u.
Zawodnicy Ryszarda Tarasiewicza od początku sezonu zwyciężali dziesięciokrotnie, dziewięć razy dzielili się punktami, a osiem razy musieli uznać wyższość rywala. Taki bilans wystarczył, by po 27 kolejkach zajmować siódmą pozycję w tabeli z przewagą dwóch punktów nad ósmą Jagiellonią Białystok i stratą trzech do piątej Pogoni Szczecin. Bydgoszczanie nie mogą być jednak pewni miejsca w grupie mistrzowskiej. Za ich plecami wielki apetyt na przepustkę do czołowej ósemki wciąż ma pięć zespołów, które dzielą niewielkie różnice punktowe. W obecnej sytuacji nawet najmniejsze potknięcie może okazać się bardzo kosztowne.

Zawisza zdecydowanie najlepiej radzi sobie na swoim terenie. To właśnie tam wygrywał aż siedmiokrotnie i trzy razy dzielił się punktami. Tylko trzy drużyny w tym sezonie znalazły receptę na pokonanie bydgoszczan przed ich własną publicznością. O tym, że u siebie są zdecydowanie najgroźniejsi, świadczą także statystyki strzeleckie. Na Stadionie im. Zdzisława Krzyszkowiaka zdobyli ponad 60 procent swojego dorobku bramkowego. Co ciekawe aż 19 z 26 goli strzelonych w Bydgoszczy padło w drugiej połowie. Znacznie gorzej podopiecznym Ryszarda Tarasiewicza wiodło się na wyjazdach, gdzie zanotowali zaledwie trzy zwycięstwa, sześć remisów i aż pięć porażek.

W środę piłkarze Zawiszy przypieczętowali awans do półfinału Pucharu Polski pewnie pokonując w rewanżu Górnik Zabrze 3:0. Bydgoszczanie okazali się lepsi także w pierwszej konfrontacji, w której zwyciężyli 2:1. Ich rywalem w kolejnej rundzie będzie Jagiellona Białystok. Dla Zawiszy to największy sukces w tych rozgrywkach od 1991 roku.

Trener Zawiszy Ryszard Tarasiewicz obejrzy mecz ze Śląskiem z perspektywy trybun. To kara, jaka została nałożona na niego za opuszczenie wyznaczonej strefy w spotkaniu z Wisłą Kraków w ubiegłym tygodniu. 51-letni szkoleniowiec będzie musiał pauzować także w następnej kolejce w starciu z Legią Warszawa. Na ławce trenerskiej zastąpi go asystent Waldemar Tęsiorowski.

Absencja trenera nie jest jedynym osłabieniem Zawiszy. Wciąż grać nie może Herold Goulon, który przeszedł operację kręgów na odcinku lędźwiowym i wróci do treningów za około trzy miesiące. Z urazem barku przez kilka miesięcy będzie zmagał się Piotr Kuklis. W związku z tym klub jeszcze w lutym wyrejestrował 28-letniego pomocnika z rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy, a jego miejsce zajął pozyskany w styczniu Jorge Kadu. W niedzielę na pewno nie zagrają także kontuzjowani Paweł Strąk i Vahan Geworgian, a niepewny jest udział w meczu Sebastiana Ziajki (ma krwiaka na mięśniu dwugłowym) i Luisa Carlosa (dopiero w czwartek wznowił treningi po anginie).

Bydgoszczanie, niesieni falą entuzjazmu po awansie do półfinału Pucharu Polski, w niedzielę będą chcieli zrobić ostatni krok w kierunku zapewnienia sobie gry w grupie mistrzowskiej. Ewentualne zwycięstwo ze Śląskiem praktycznie zagwarantuje im miejsce w pierwszej ósemce.

Szymon Biegas
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław