Czwartkowy przegląd prasy o Śląsku
2014-07-17 09:33:32
Zapraszamy do zapoznania się z najciekawszymi artykułami dotyczącymi Śląska Wrocław, które pojawiły się w dzisiejszej prasie.
Przegląd Sportowy - Sebastian Mila: Wypłaty są na czas
Rewolucja w Śląsku stała się faktem. W drużynie trudno znaleźć piłkarzy, z którymi zdobył pan mistrzostwo Polski.
Sebastian Mila: Dzisiaj przechodziliśmy z Krzysztofem Ostrowskim klubowym korytarzem i zatrzymaliśmy się przy grupowym zdjęciu z mistrzowskiego sezonu. Z obecnej kadry Śląska byliśmy na nim tylko ja, Mariusz Pawelec i Piotr Celeban, na drugim z finału Pucharu Ekstraklasy znalazł się jeszcze Ostrowski. Przyszła rewolucja, a ona zawsze niesie nowe. Nastąpiła zmiana właścicieli, zarządu, a wraz z nią pomysł na budowanie nowej drużyny.(...)
Co zmieniło się po przyjściu nowego zarządu?
Zrobiła się jasna sytuacja. Klub reguluje stare zaległości, wprowadzono normalność przy wynagrodzeniach. Pensje dostajemy w terminie, a nie z trzymiesięcznym opóźnieniem. Widać, że idzie to w dobrym kierunku i wszystko jest poukładane. Oczywiście w Śląsku się nie przelewa, ale każda złotówka jest mądrze inwestowana.
Świadczy o tym chociażby sprowadzenie Piotra Celebana.
Gratulowałem prezesowi Pawłowi Żelemowi tego ruchu, bo uważam, że jest to duże wzmocnienie zespołu.
Przegląd Sportowy - Wrąbel w Chojniczance
Bramkarz Jakub Wrąbel został zaproszony na testy do pierwszoligowej Chojniczanki. Jeśli się sprawdzi, zostanie do tego klubu wypożyczony. 18-latek uchodzi za duży talent. Niedawno na wniosek sztabu szkoleniowego Śląska podpisano z nim kontrakt aż do połowy 2018 roku.
Fakt - Mamy zastępcę Marco Paixao
Sebastian Mila przekonuje, że Śląsk poradzi sobie w lidze bez swojego najlepszego strzelca. Robert Pich (26 l.) ma za zadanie zastąpić najlepszego piłkarza Śląska, Marco Paixao (30 l.), który poddał się operacji nogi. - Wszyscy wierzymy w Roberta. Zobaczcie, że on w tym sezonie pokaże, na co go stać. - mówi Faktowi Sebastian Mila (32 l.). Bardzo możliwe, że na starcie sezonu za zdobywanie bramek w zespole Śląska ma głównie odpowiadać Pich. Szybki skrzydłowy w ciągu trzech sezonów spędzony w MSK Żilina strzelił aż 29 goli. - Robert zaaklimatyzował się w zespole i dobrze grał w sparingach. Liczymy na niego już w spotkaniu z Ruchem Chorzów - dodaje lider Śląska, Mila.
Mateusz Kondrat
Rewolucja w Śląsku stała się faktem. W drużynie trudno znaleźć piłkarzy, z którymi zdobył pan mistrzostwo Polski.
Sebastian Mila: Dzisiaj przechodziliśmy z Krzysztofem Ostrowskim klubowym korytarzem i zatrzymaliśmy się przy grupowym zdjęciu z mistrzowskiego sezonu. Z obecnej kadry Śląska byliśmy na nim tylko ja, Mariusz Pawelec i Piotr Celeban, na drugim z finału Pucharu Ekstraklasy znalazł się jeszcze Ostrowski. Przyszła rewolucja, a ona zawsze niesie nowe. Nastąpiła zmiana właścicieli, zarządu, a wraz z nią pomysł na budowanie nowej drużyny.(...)
Co zmieniło się po przyjściu nowego zarządu?
Zrobiła się jasna sytuacja. Klub reguluje stare zaległości, wprowadzono normalność przy wynagrodzeniach. Pensje dostajemy w terminie, a nie z trzymiesięcznym opóźnieniem. Widać, że idzie to w dobrym kierunku i wszystko jest poukładane. Oczywiście w Śląsku się nie przelewa, ale każda złotówka jest mądrze inwestowana.
Świadczy o tym chociażby sprowadzenie Piotra Celebana.
Gratulowałem prezesowi Pawłowi Żelemowi tego ruchu, bo uważam, że jest to duże wzmocnienie zespołu.
Przegląd Sportowy - Wrąbel w Chojniczance
Bramkarz Jakub Wrąbel został zaproszony na testy do pierwszoligowej Chojniczanki. Jeśli się sprawdzi, zostanie do tego klubu wypożyczony. 18-latek uchodzi za duży talent. Niedawno na wniosek sztabu szkoleniowego Śląska podpisano z nim kontrakt aż do połowy 2018 roku.
Fakt - Mamy zastępcę Marco Paixao
Sebastian Mila przekonuje, że Śląsk poradzi sobie w lidze bez swojego najlepszego strzelca. Robert Pich (26 l.) ma za zadanie zastąpić najlepszego piłkarza Śląska, Marco Paixao (30 l.), który poddał się operacji nogi. - Wszyscy wierzymy w Roberta. Zobaczcie, że on w tym sezonie pokaże, na co go stać. - mówi Faktowi Sebastian Mila (32 l.). Bardzo możliwe, że na starcie sezonu za zdobywanie bramek w zespole Śląska ma głównie odpowiadać Pich. Szybki skrzydłowy w ciągu trzech sezonów spędzony w MSK Żilina strzelił aż 29 goli. - Robert zaaklimatyzował się w zespole i dobrze grał w sparingach. Liczymy na niego już w spotkaniu z Ruchem Chorzów - dodaje lider Śląska, Mila.
Mateusz Kondrat