Czym jest Boże Narodzenie dla Odeda Gavisha?
2013-12-21 13:09:14
Kontynuujemy nasz przedświąteczny cykl, w którym zagraniczni piłkarze Śląska Wrocław opowiadają o Bożym Narodzeniu w swoim kraju. Dziś największe zaskoczenie naszego cyklu - izraelski obrońca WKS-u Oded Gavish.
Pojawienie się Odeda Gavisha w naszym cyklu z pewnością dla wielu osób jest zaskoczeniem. Wszak Oded, jako wyznawca judaizmu, nie obchodzi chrześcijańskich Świąt Bożego Narodzenia. Jak się jednak okazuje, defensor WKS-u doskonale wie, czym one są.
- Oczywiście w Izraelu nie mieszkają sami Żydzi. W rejonach mojego kraju, które zamieszkują chrześcijanie, poczujemy się praktycznie jak w Polsce. W centrach handlowych spotkamy Mikołaja, na domach wieszane są świąteczne ozdoby, a na ulicznych latarniach montowane są światełka - opowiada Oded Gavish.
Pochodzący z Izraela piłkarz miał już także okazję uczestniczyć w chrześcijańskiej Wigilii.
- W rodzinnym kraju mam wielu znajomych, którzy obchodzą Boże Narodzenie. Będąc niejednokrotnie na takich uroczystościach byłem zaskoczony atmosferą, jaka panuje w ich trakcie. Ciekawą tradycją jest obdarowywanie się prezentami. W tym roku postanowiłem się do niej przyłączyć i przed wyjazdem na urlop wręczyłem prezenty dzieciom Dalibora Stevanovicia, który jest moim sąsiadem - dodaje Oded Gavish.
Co ciekawe, w Izraelu obchodzi się święto Chanuki, które zdaniem Odeda Gavisha pod względem atmosfery przypomina Boże Narodzenie.
- Na dodatek bardzo często wypada w podobnym okresie. Jednak w tym roku rozpoczęło się wcześniej - 28 listopada - i z tego powodu nie mogłem go spędzić z rodziną. Dla nas Chanuka jest podobnym świętem, jak dla Polaków Boże Narodzenie, choć trwa o wiele dłużej, bo aż osiem dni. Możemy w tym czasie nacieszyć się wspólnymi chwilami z rodziną, nieco odpocząć, wyciszyć się. Większość pracodawców daje swoim pracownikom wolne, ale nie jest to odgórny obowiązek - kończy izraelski zawodnik WKS-u.
- Oczywiście w Izraelu nie mieszkają sami Żydzi. W rejonach mojego kraju, które zamieszkują chrześcijanie, poczujemy się praktycznie jak w Polsce. W centrach handlowych spotkamy Mikołaja, na domach wieszane są świąteczne ozdoby, a na ulicznych latarniach montowane są światełka - opowiada Oded Gavish.
Pochodzący z Izraela piłkarz miał już także okazję uczestniczyć w chrześcijańskiej Wigilii.
- W rodzinnym kraju mam wielu znajomych, którzy obchodzą Boże Narodzenie. Będąc niejednokrotnie na takich uroczystościach byłem zaskoczony atmosferą, jaka panuje w ich trakcie. Ciekawą tradycją jest obdarowywanie się prezentami. W tym roku postanowiłem się do niej przyłączyć i przed wyjazdem na urlop wręczyłem prezenty dzieciom Dalibora Stevanovicia, który jest moim sąsiadem - dodaje Oded Gavish.
Co ciekawe, w Izraelu obchodzi się święto Chanuki, które zdaniem Odeda Gavisha pod względem atmosfery przypomina Boże Narodzenie.
- Na dodatek bardzo często wypada w podobnym okresie. Jednak w tym roku rozpoczęło się wcześniej - 28 listopada - i z tego powodu nie mogłem go spędzić z rodziną. Dla nas Chanuka jest podobnym świętem, jak dla Polaków Boże Narodzenie, choć trwa o wiele dłużej, bo aż osiem dni. Możemy w tym czasie nacieszyć się wspólnymi chwilami z rodziną, nieco odpocząć, wyciszyć się. Większość pracodawców daje swoim pracownikom wolne, ale nie jest to odgórny obowiązek - kończy izraelski zawodnik WKS-u.