Wydarzenia

Dariusz Sztylka: Każdy punkt jest ważny

2012-02-24 13:46:19
- Legia to cały czas dobra i solidna drużyna, mimo osłabień w ostatnim czasie. W niedzielę czeka nas ciężki mecz - zapowiada pomocnik Śląska Wrocław Dariusz Sztylka.
Patrząc na mecz z Ruchem z perspektywy czasu, to jest to "tylko" remis czy może "aż" remis?
Można to rozpatrywać w dwóch płaszczyznach. Wszyscy - my, kibice, trenerzy, działacze, byliśmy nastawieni na zwycięstwo i chcieliśmy dobrze zainaugurować rundę. Jednak z drugiej strony dopisaliśmy sobie jeden punkt, a większość innych drużyn walczących o mistrzostwo przegrała. Graliśmy z dobrą drużyną, solidnie przygotowaną do rundy wiosennej i nie jesteśmy szczęśliwi z takiego obrotu spraw, ale też specjalnie nad tym nie ubolewamy. Każdy punkt jest ważny i może się okazać, że ten remis da nam bardzo dużo w przyszłości.

Do tej pory głównym rywalem w walce o mistrzostwo była Legia Warszawa, a teraz do rywalizacji powoli włącza się też warszawska Polonia. Który zespół będzie najgroźniejszy?
Zostało nam jeszcze 12 spotkań i mnóstwo punktów do zdobycia. Szanse ma Polonia, Legia, myślę, że nawet Wisła Kraków. Krakowianie mają dużą stratę, ale mimo wszystko jeszcze bym ich nie skreślał. Nie ma teraz jednego rywala. Wydaje mi się, że sprawa tytułu rozstrzygnie się właśnie między Śląskiem, Legią, Polonią i Wisłą. Ta czwórka na pewno będzie się mocno biła o tytuł.

Legia zagrała nie najgorszy mecz ze Sportingiem, a kompletnie zawiodła w Zabrzu. Czego spodziewać się po tym zespole?
Widać było, że mecz z Górnikiem z Zabrzu kompletnie nie poszedł po myśli Legii. Zabrzanie zagrali dobrze pierwszy kwadrans, strzelili gola i ciężko było Legii odrobić straty. Uważam jednak, że wynik ten nie dyskredytuje tego zespołu. To wciąż bardzo dobra drużyna z doświadczonymi piłkarzami. Zapowiada się ciężki mecz.

Legia znacznie się osłabi przed meczem ze Śląskiem, nie zagrają już Marcin Komorowski i Maciej Rybus. Będzie to miało wpływ na wasze przygotowania?
Za Rybusa ma się pojawić Nacho Novo, a poza tym Miroslav Radović wraca do pełni zdrowia. Dla Legii to duże wzmocnienie i na pewno nasza kadra szkoleniowa będzie analizować różne warianty gry i zapewniam, że będziemy dobrze przygotowani.

W przypadku porażki Legia będzie tracić już osiem punktów do Śląska. Czy to już wyłączy ją z walki o najwyższe trofea?
To byłaby duża przewaga, ale na pewno nie taka, która wszystko przekreśla. Mam nadzieję, że Legia po porażce z nami właśnie będzie już miała 8 punktów straty, ale będzie walczyła do ostatniego meczu.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław