Wydarzenia

Dariusz Sztylka przed czwartkowym meczem

2011-08-02 20:51:21
W czwartek, 4 sierpnia, w Sofii Śląsk Wrocław zmierzy się z miejscowym Lokomotivem w rewanżowym spotkaniu III rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy. - Bułgarzy nie zagrali wielkiego meczu u nas, ale na ich terenie będzie bardzo ciężko - mówi pomocnik wrocławskiej drużyny Dariusz Sztylka, który we wtorek spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej.
- Lokomotiv sprzed tygodnia i ten, który na nas czeka w Bułgarii, to dwa inne zespoły. Zawodnicy z Sofii są bardzo zmobilizowani i nie mogą pozwolić sobie na przegranie tego pojedynku, więc będzie tam bardzo trudno - zapowiada Sztylka. - Zaczną ofensywnie i jesteśmy na to przygotowani - dodaje.

Śląsk w oczach niektórych obserwatorów nieco zawiódł w premierowym spotkaniu z Górnikiem Zabrze. Zdaniem wieloletniego kapitana wrocławskiej drużyny remisu w pierwszym meczu ligowym absolutnie nie można uważać za porażkę. - Nie mamy się czego wstydzić, bo Górnik nie jest słabym zespołem. Ciężko powiedzieć po jednej kolejce czy występy w pucharach mają wpływ na postawę w starciach ligowych - zastanawia się zawodnik. - Gwarantuję, że traktujemy je tak samo poważnie - dopowiada.

- Na pewno nie widzę wielkiego problemu ze skutecznością - twierdzi pomocnik. - W meczach z Lokomotivem i Górnikiem Zabrze strzeliliśmy co prawda tylko jedną bramkę, choć mieliśmy apetyty na wiele więcej. Jednak w tamtym sezonie bramki strzelali nie tylko napastnicy - zauważa. - Nasi napastnicy, Johan Voskamp i Cristian Diaz, są klasowymi zawodnikami i jestem przekonany, że to tylko chwilowa niemoc - kończy.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław