Wydarzenia

Do Łodzi po trzy punkty!

2009-01-05 09:05:30
Prawie cały tydzień mieli piłkarze Śląska na regenerację sił po ostatnim ligowym spotkaniu z Lechem Poznań, ale przede wszystkim szansę na powrót do zdrowia mieli zawodnicy, których trener Ryszard Tarasiewicz musiał odesłać do domów z powodu przeziębienia. Epidemia – tak opisywano sytuację we wrocławskim klubie. Przed piątkową potyczką w Łodzi szkoleniowiec Śląska nie będzie miał do dyspozycji kilku nadal leczących się graczy, ale skoro w okrojonym składzie udało się wywieźć cenny punkt ze stadionu przy Bułgarskiej, to zwycięstwo nad ŁKS-em jest zdecydowanie w zasięgu zawodników Śląska.
W domach pozostaną Wojciech Kaczmarek, Antoni Łukasiewicz, Tomasz Szewczuk i Remigiusz Sobociński. Cała czwórka ma jednak godnych zastępców, bo do Łodzi pojadą Sebastian Dudek, Wojciech Górski, Sebastian Mila, Jacek Banaszyński i przede wszystkim Vuk Sotirović – żadnego z tych graczy nie ujrzeliśmy w Poznaniu. Najważniejszy dla Śląska może być powrót pary Mila - Sotirović, ale Serb dopiero niedawno wznowił treningi po kontuzji i dopiero dochodzi do formy. Natomiast jak ważny dla zespołu jest „Roger” nie trzeba nikogo przekonywać, a dodatkowo zmotywowany faktem, że jeszcze niedawno reprezentował barwy ŁKS-u, może ponownie stać się bohaterem WKS-u. Tak w porównaniu z ostatnią kolejką wzmocniony Śląsk zmierzy się z jednym z najsłabszych zespołów Ekstraklasy. Od ŁKS-u gorsza jest tylko Cracovia. Obydwa zespoły spotkały się ze sobą we wtorek w Krakowie w ramach Remes Pucharu Polski. Gospodarze z nowym trenerem Arturem Płatkiem pewnie pokonali łodzian 3:0. To była piąta porażka zespołu trenera Marka Chojnackiego w ostatnich sześciu meczach. Kiedy ŁKS grał z Cracovią, wrocławianie mogli skupić się na treningu i to będzie niewątpliwie atut Śląska. Zlekceważenie rywala byłoby jednak dużym błędem, o czym przekonała się warszawska Legia, remisując bezbramkowo w Łodzi w 9. kolejce. Tak dobrej atmosfery wokół futbolu we Wrocławiu nie było już dawno. Wyniki zespołu trenera Tarasiewicza zachwycają wszystkich, bo Śląsk to zdecydowanie najlepszy beniaminek Ekstraklasy. Sama postać szkoleniowca zdecydowanie ubarwiła krajowe rozgrywki. Jeżeli wrocławianie chcą na dłużej zadomowić się w ligowej czołówce (do liderujących Polonii i Legii Warszawa Śląsk traci zaledwie cztery punkty!), to muszą w piątek pokonać rozbity ŁKS Łódź, który z meczu na mecz traci grunt pod nogami. Początek meczu w Łodzi w piątek o godzinie 20:00 na stadionie przy al. Unii.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław