Wydarzenia

Droga do złota: Śląsk - Legia Warszawa

2012-06-19 18:15:04
Dla wielu był to pojedynek o mistrzostwo Polski. Gdyby wrocławianie wygrali, mieliby już na Legią osiem punktów przewagi, co byłoby bardzo sporą zaliczką. Jednak podopieczni Macieja Skorży mieli we Wrocławiu mnóstwo szczęścia i wypunktowali Śląsk wygrywając aż 4:0.
Goście wybornie rozpoczęli hitowy mecz. Już w 34. sekundzie Legia objęła prowadzenie. Fatalny błąd Dariusza Pietrasiaka z zimną krwią wykorzystał Janusz Gol. Zawodnik stanął oko w oko z Marianem Kelemenem i pewnie zdobył pierwszą bramkę w tamtym meczu. Na odpowiedź Śląska nie trzeba było długo czekać. W 10. minucie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym obrońcy Legii wybili piłkę z linii bramkowej. To była zdecydowanie najlepsza okazja wrocławian do zdobycia bramki. Kilka chwil potem przyjezdni cieszyli się z drugiego gola, a znów na listę strzelców wpisał się Janusz Gol.

Decydujące dla losów spotkania wydarzenia miały miejsce w 34. minucie. Legia kolejny raz przeprowadziła kontrę, a Danijel Ljuboja wychodząc sam na sam został faulowany przez Dariusza Pietrasiaka. Arbiter ukarał defensora Śląska czerwonym kartonikiem, a kilkadziesiąt sekund potem sam poszkodowany pięknym strzałem z rzutu wolnego podwyższył prowadzenie. W pierwszej połowie wrocławianie nie byli już w stanie nic wskórać i do przerwy przegrywali 0:3.

Po zmianie stron podopieczni Oresta Lenczyka ruszyli do zdecydowanych ataków. Zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy dobrą akcję lewym skrzydłem przeprowadził Sebastian Mila, ale futbolówka po jego zagraniu przeszła wzdłuż bramki, nikt tego zagrania nie zamknął. Gospodarze atakowali, ale musieli też uważać na zabójcze kontry rywali. W 69. minucie z rzutu rożnego dośrodkował Rafał Wolski, a w polu karnym Śląska najwyżej wyskoczył Inaki Astiz i strzałem głową pokonał Mariana Kelemena. Legia prowadziła już 4:0.

Wrocławianie byli w tym pojedynku bezradni. Legioniści natomiast w zimną krwią wykorzystywali wszystkie błędy lidera ekstraklasy i zasłużenie wygrali. Choć kto wie, jak potoczyłby się ten mecz, gdyby nie błąd Pietrasiaka na początku spotkania...

Po tym starciu Śląsk nadal prowadził w ligowej tabeli, ale jego przewaga nad drugą Legią zmalała do dwóch oczek.

Śląsk Wrocław - Legia Warszawa 0:4 (0:3)

Bramki:
Gol 1, 13, Ljuboja 35, Astiz 69

Śląsk: Kelemen - Celeban, Fojut, Pietrasiak, Mraz, Elsner (64 Dudek), Kaźmierczak, Cetnarski (46 Socha), Stevanovic (39 Voskamp), Mila, Sobota.
Legia: Kuciak - Jędrzejczyk, Gol, Żewłakow, Novo (59 Żyro), Wawrzyniak, Astiz, Kucharczyk (72 Radovic), Rzeźniczak, Wolski, Ljuboja.

Żółte kartki: Elsner, Sobota, Mraz - Wolski, Astiz, Żyro
Czerwona kartka: Pietrasiak (Śląsk, 34, za faul)
Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok)
Widzów: 32196
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław