Dudek i Pietrasiak po sparingu z Dinamem Zagrzeb

Dariusz Pietrasiak: To było moje debiutanckie trafienie w barwach Śląska, mam nadzieję, że nie ostatnie. Zagraliśmy dzisiaj dobre spotkanie. Cieszy zwycięstwo, tym bardziej że przyszło nam się zmierzyć z klasową drużyną. To tylko sparing, ale wygrana z takim rywalem na pewno buduje morale przed czekającymi nas już niebawem spotkaniami w Lidze Europejskiej.

Sebastian Dudek: Grało mi się dzisiaj dobrze. Strzelona bramka zawsze cieszy, ale najbardziej jestem zadowolony z tego, że mam okazję grać, bo ostatnio zbyt często nie pojawiałem się na murawie. To jest na pewno fajne, bo występując regularnie nawet w sparingach człowiek nabiera pewności siebie. Jest nas coraz więcej do grania, ale rywalizacja ma miejsce tylko na boisku, a nie poza nim. To pokazuje, że w drużynie jest naprawdę świetna atmosfera i od każdego można się czegoś nauczyć. W moim przypadku zdaję sobie sprawę, że bramka strzelona Dinamu może trochę zamazywać obraz mojej gry. Wiem, że muszę jeszcze popracować na wieloma elementami.

Próbujemy przenieść na boisko to, co nakreśla nam trener i jak na razie daje to dobre rezultaty. Po raz drugi z rzędu wygraliśmy z mistrzem kraju, a takie coś z pewnością dobrze wpływa na morale. Na boisku było dziś widać, że piłkarze Dinama doskonale wiedzą, o co chodzi w grze w futbol. Momentami ciężko ich było powstrzymać. Na boisku jednak liczy się zespół, a my po raz kolejny udowodniliśmy, że nim jesteśmy.