Wydarzenia

Dudu: Brazylia jest najlepszą drużyną na mundialu

2014-06-12 14:53:09
Mistrzostwa świata w Brazylii rozpoczynają się już dziś. O mundialowej otoczce, faworytach turnieju i przyszłym królu strzelców opowiada nam piłkarz Śląska Wrocław Dudu Paraiba.
Przebywasz teraz w rodzinnym domu w Brazylii, zamierzasz w związku z tym obejrzeć któryś z meczów mistrzostw świata z wysokości trybun?
Z mojej rodzinnej miejscowości musiałbym jechać na najbliższe areny mistrzostw niecałe 1,5 godziny (do Recife lub Natal - red.). Odległość jest więc niewielka i mógłbym niedużym kosztem dotrzeć na jakiś mecz. Niestety poziom zabezpieczeń mundialu jest bardzo niski i nie chciałbym ryzykować zdrowia najbliższych. Wolę obejrzeć mistrzostwa świata w telewizji.

Mówisz, że w pobliżu stadionów jest niebezpiecznie. Z czego wynikają protesty mieszkańców "Kraju Kawy"?
Brazylia to piękny kraj, ale ma wiele problemów i opinii publicznej bardzo nie podoba się to, że państwowe pieniądze inwestowane są w nowe stadiony zamiast w służbę zdrowia, czy edukację. Mój kraj bardzo cierpi z powodu korupcji i ciągłej biedy. Brazylijczycy to widzą, co sprawia, że również protestują.

Oznacza to, że Brazylijczycy nie chcą mundialu i nie będą wspierać swojej drużyny narodowej?
Na pewno będą wspierali naszą reprezentację. Mimo kłopotów jakie dotykają całe państwo, to moi rodacy nie odwrócą się plecami od Canarinhos. W czasie meczów kadry będziemy mogli w końcu na chwilę zapomnieć o tym wszystkim co złe.

Wasza kadra uważana jest za głównego faworyta turnieju. Myślisz, że gospodarzom uda się udźwignąć tę presję?
Oczywiście. Bez względu na to co dzieje się poza piłką, to Brazylia jest przecież najlepszą drużyną na mistrzostwach świata. Mamy świetnych piłkarzy, a także doskonałego, doświadczonego trenera. Wierzę, że naszą reprezentację stać na końcowy sukces. Bardzo chcę, żeby to właśnie moi rodacy 13 lipca wznosili do góry Puchar Świata. Każde inne miejsce będzie w moim odczuciu porażką zespołu Scolariego.

Wspominasz trenera, który ma przygotować całą drużynę do końcowego triumfu. A który piłkarz może poprowadzić Brazylijczyków do zwycięstwa?
Wyróżniającym się zawodnikiem na pewno będzie Neymar. Gra w silnym klubie i jest naprawdę rewelacyjnym piłkarzem, którego stać na grę na wysokim poziomie. Dużo też będzie zależało od naszych obrońców - myślę o Thiago Silvie i Davidzie Luizie. Oni prezentowali przez cały sezon bardzo wysoką formę i są rzeczywiście solidni. Wierzę, że oni świetnie zadbają o to, by Brazylia nie traciła bramek, a dobra gra Neymara sprawi, że gole będziemy zdobywać my.

Brzmisz bardzo pewnie. Nie martwisz się, że już w 1/8 finału traficie na silną Hiszpanię lub Holandię?
Bardzo chcę żebyśmy trafili na Holandię! Jako Brazylijczycy ciągle pamiętamy o ostatnim mundialu, kiedy spotkaliśmy się z nimi w ćwierćfinale (Brazylia przegrała 1:2 - red.). Teraz wszyscy liczą, że będziemy mieli okazję do rewanżu i to w tak wczesnej fazie turnieju. Wystarczy, że my wygramy swoją grupę, a Holandia zajmie miejsce za Hiszpanią. To najbardziej prawdopodobny scenariusz - potem przyjdzie czas na to, żebyśmy teraz my ich pokonali!

Czego mogę Ci życzyć w związku z mistrzostwami?
Żebyśmy zagrali i wygrali z Holandią, a potem zwyciężyli w całym turnieju. I jeszcze żeby królem strzelców został Neymar albo Thiago Silva (śmiech).

Rozmawiał: Mateusz Kondrat
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław