Wydarzenia

Dwugłos trenerów

2008-10-30 16:56:25
Prezentujemy dwugłos trenerów po meczu Śląsk Wrocław Odra Wodzisław Śląski.
Janusz Białek (trener Odry) :Komentarz rzeczywiście może być krótki. Nie mieliśmy nic do powiedzenia i zostaliśmy bardzo ukarani. Widocznie za długo świętowaliśmy, cieszyliśmy się meczem z ubiegłego tygodnia z Legią, gdzie, tak jak dzisiaj cały zespół zagrał źle i tragicznie, tak wtedy zagrał bardzo dobrze. Jest jakaś prawidłowość taka, że wygrywamy z Legią i następne mecze wyglądają tragicznie w naszym wykonaniu. W tamtym roku przegraliśmy u siebie 1:3 z Jagiellonią, dzisiaj 0:4 ze Śląskiem. Wydaje mi się, że przy dobrze dysponowanej drużynie Śląska dzisiaj nie mieliśmy żadnych atutów, które moglibyśmy na tym boisku mu przeciwstawić. Chylę czoła, gratuluje zwycięzcom i tak trochę wstyd z tak strasznej porażki. Powiem tak, żeby chodzić po ziemi to nie można tak mówić, że Śląsk zagrał aż tak rewelacyjnie. Bo my chyba dzisiaj nie przeszkadzaliśmy zupełnie temu Śląskowi i byliśmy jego cieniem. Trudno mówić, że my tutaj stanowiliśmy jakiś zespół, opór. Proszę zwrócić uwagę w jaki sposób traciliśmy bramki, gdzie piłki przechodziły przez całe pole karne, gdzie tam było po czterech pięciu naszych zawodników i jeszcze kilku zawodników Śląska. Ja mówię, że w ciągu tygodnia nie poznawałem zespołu, także na pewno Śląsk dzisiaj nas obnażył w każdym calu i na każdym metrze kwadratowym boiska. Natomiast na pewno spodziewałem się trudnego meczu, zresztą mówiłem to we wszystkich wywiadach. Śląsk gra dobrze, ma stabilny skład z ubiegłego roku, dobre wzmocnienia. Każdy z tych zawodników nowych coś wniósł do tej gry. Z tym, że mówię tutaj ja bardziej patrzę na swój zespół i tak jak powtarzam, tydzień temu to była zupełnie inna potyczka, a dzisiaj te role się zupełnie odwróciły. My byliśmy cieniem tego zespołu sprzed tygodnia, dlatego między innymi taki, a nie inny wynik. Może aż takich symptomów wielkich nie było, natomiast ja się, tak jak powiedziałem na wstępie, boje takich meczów, bo to już kilka razy się powtarza, że po dobrym, czy też bardzo dobrym meczu, przychodzi mecz taki tragiczny wręcz i to nie jest pierwszy raz. My przestrzegamy, staramy się z zawodnikami rozmawiać, ale jak widać z takim, a nie innym skutkiem. Wydaje mi się że gdzieś zawodnicy byli chyba jeszcze myślami przy meczu z Legią, a zapomnieli, że jesteśmy już we Wrocławiu.
Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław