Dwugłos trenerski
2009-06-15 10:08:21
Prezentujemy dwugłos trenerów po meczu Odra Wodzisław - Śląsk Wrocław. 
Ryszard Tarasiewicz (Śląsk Wrocław): W pierwszej kolejności chciałem podziękować organizatorom za wspaniała oprawę, kibicom za kulturalny doping i atmosferę, chłopcom za zdobycie tego pucharu oraz naszym kibicom, którzy licznie się pojawili. Od początku podeszliśmy bardzo poważnie do tego pucharu i szkoda by było dojść do finału i w nim nie wygrać. Udało nam się to i jestem zadowolony ze zwycięstwa, tak samo jak zawodnicy i kibice. Ryszard Wieczorek (trener Odry): Gratuluję trenerowi Tarasiewiczowi i całemu zespołowi Śląska zdobycia cennego pucharu. My tez mieliśmy apetyt na jego zdobycie, skoro doszliśmy do finału, a w dobrym stylu ograliśmy w półfinale GKS Bełchatów.
Ryszard Tarasiewicz (Śląsk Wrocław): W pierwszej kolejności chciałem podziękować organizatorom za wspaniała oprawę, kibicom za kulturalny doping i atmosferę, chłopcom za zdobycie tego pucharu oraz naszym kibicom, którzy licznie się pojawili. Od początku podeszliśmy bardzo poważnie do tego pucharu i szkoda by było dojść do finału i w nim nie wygrać. Udało nam się to i jestem zadowolony ze zwycięstwa, tak samo jak zawodnicy i kibice. Ryszard Wieczorek (trener Odry): Gratuluję trenerowi Tarasiewiczowi i całemu zespołowi Śląska zdobycia cennego pucharu. My tez mieliśmy apetyt na jego zdobycie, skoro doszliśmy do finału, a w dobrym stylu ograliśmy w półfinale GKS Bełchatów.Meczowi towarzyszyła dobra oprawa, graliśmy u siebie i mogliśmy pokusić się o zdobycie trofeum. Boisko jednak zawsze wszystko weryfikuje. Śląsk był o tę jedną bramkę lepszy. Na pewno mieliśmy problem ze środkiem pola, dobrze zorganizowaną grą defensywną Śląska. Początek był niezły, potrafiliśmy grać tak jak byśmy sobie tego życzyli – dużo piłek graliśmy do boków. Natomiast zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie zabrakło mi jakości. Szczególnie w drugiej połowie, gdy Śląsk się cofnął. Zabrakło mi dokładnego dogrania, mocnego dośrodkowania, wszystkie piłki były za lekkie, zbyt łatwe do rozszyfrowania. Dlatego sytuacji podbramkowych mieliśmy jak na lekarstwo. Mecz trzymał w napięciu do ostatniej minuty. Patrząc przez pryzmat całych rozgrywek , to ja tez muszę pogratulować moim zawodnikom. Odra po raz pierwszy awansowała do finału, a wszyscy stanęli na wysokości zadania, organizatorzy przygotowali odpowiednią oprawę spotkania, godną takich wielkich meczów. Mam nadzieję, że takich meczów o wielką stawkę będzie tu więcej. Dzisiaj Śląsk był lepszy, jeszcze raz gratuluję.